Megality to starożytne wielkie kamienie, kamienne kręgi, piramidy. Tam też są miejsca anomalii magnetycznych.

sobota, 22 lipca 2023

Anomalie magnetyczne w miastach – Kościerzyna cz.1

 

Motto: „Rozwiązując jedno zadanie, dzieci zrozumiały jak rozwiązać drugie, a trzecie – największe zadanie okazało się proste.”

Dawno temu wszyscy czytaliśmy szkolną lekturę z gatunku science fiction J. Broszkiewicza pt. „Wielka, większa i największa”.  Bohaterami powieści była dwójka dzieci, które miały rozwiązać jakieś proste zadania, ale nie wiedziały o co chodzi. Rozwiązując jedno zadanie, zrozumiały jak rozwiązać drugie, a trzecie – największe zadanie okazało się proste. I tak właśnie stało się w przypadku anomalii magnetycznych o których zaczęłam pisać w maju 2023r. Najpierw zrozumiałam czym jest anomalia magnetyczna w Nowej Kiszewie w lesie. To była wielka sprawa! Potem zrozumiałam czym są tajemnicze kręgi zbożowe, ale teraz jest największa sprawa  - tajemnica anomalii magnetycznych w miastach.O tym opowiem na przykładzie Kościerzyny, a następnie Gdyni.

http://legendarnemegality.blogspot.com/2023/05/generalny-remont-ziemi-zaczynamy-od.html

http://legendarnemegality.blogspot.com/2023/06/generalny-remont-ziemi-zaczynamy-od.html

http://legendarnemegality.blogspot.com/2023/07/anomalia-magnetyczne-na-polach-czyli-po.html

Cz.1  http://wszechocean.blogspot.com/2023/07/anomalia-magnetyczne-na-polach-czyli-po.html

Cz.2 http://wszechocean.blogspot.com/2023/07/anomalia-magnetyczne-na-polach-czyli-po_9.html

Cz.3 http://wszechocean.blogspot.com/2023/07/ewolucje-znakow-w-zbozu-tadeusz.html

Urodziłam się i mieszkałam w Gdyni, ale moi dziadkowie i rodzice pochodzili z okolic Kościerzyny na Kaszubach, dlatego wciąż tutaj powracałam.

O Gdyni pisałam od wielu lat, lecz wówczas nie rozumiałam, że są tam nie tylko zasypane budowle, ale również pozostałości zaawansowanych technologii z poprzednich cywilizacji o których nasza cywilizacja zapomniała, ale je wykorzystuje...  

Pisząc o pobliskiej anomalii magnetycznej w Nowej Kiszewie w lesie, zrozumiałam, że to dotyczy nie tylko tego miejsca, ale setek, tysięcy anomalii magnetycznych na całej Ziemi - w tym tysięcy miast.

Według geologów ostatni kataklizm na Ziemi był ok. 13 000 lat temu. Spadały wówczas na Ziemię potężne asteroidy i meteoryty w szczególności na północną część naszego globu, w tym na morza i oceany. Była to przyczyna zalania kontynentów Ameryki Północnej, Europy i Azji, niosąc potężne ilości ziemi i wody. Potem nastąpiło zlodowacenie na tysiące lat. Gdy lodowiec stopniowo ustępował pojawiła się nowa ziemia i zupełnie inny pustynny krajobraz w niczym nie przypominający tego, który był przed kataklizmem. Na kontynencie europejskim powstało nowe, płytkie morze szelfowe zwane Morzem Bałtyckim. Wg naukowców nasze morze powstało ok. 6000 lat temu z powodu stopienia lodowca. Największe głębiny w Morzu Bałtyckim - m.in. w Zatoce Gdańskiej, są śladami po uderzeniach asteroid.

W szkole podstawowej, na lekcjach geografii uczyliśmy się, że kąt nachylenia Osi Ziemi wynosi ok. 23,5 stopnia. A ile wynosił kąt nachylenia Osi Ziemi przed kataklizmem? Tego nikt nie wie, ale jest oczywiste, że potężne uderzenia asteroid musiały spowodować zmianę kąta nachylenia Osi Ziemi.

Jednak w ostatnich latach nieoczekiwanie kąt nachylenia Osi Ziemi zaczął się zmieniać. W czerwcu 2021 roku geofizycy przekazali  informację, że została ponownie zmierzona Oś Ziemi i okazało się, że wynosi 19 st., a nie jak było od lat ok. 23,5 st. To o 4,5 st. mniej i jest prawdopodobieństwo, że nadal się zmniejsza! Nawet amatorzy astronomii patrząc w nocy w niebo widzą, że obecne położenie gwiazdozbioru Wielkiej Niedźwiedzicy jest zbyt wysoko, ale widzą to ci, którzy mają stałe odniesienie obserwacji i wystarczająco długo żyją, aby to zauważyć.

Czy zmiana kąta nachylenia Osi Ziemi ma znaczenie dla naszej cywilizacji i planety?

Oczywiście tak. Ma to wpływ na zmianę klimatu na Ziemi, co wszyscy widzimy i odczuwamy szczególnie w ostatnich latach. Może to również oznaczać, że Ziemia powraca do pierwotnego położenia jakie było przed kataklizmem. Uważam, że jest to przyczyną wzmożonej aktywności cykliczności anomalii magnetycznych w czasie ostatniego roku. Zaczęły one automatycznie działać na wysokich częstotliwościach w porównaniu do poprzednich lat. To wyjaśniałoby, dlaczego zaczęło się to akurat teraz w czasie zmiany kąta nachylenia Osi Ziemi i wielu innych spraw. Jakich? Np. eksperymenty z polem elektomagnetycznym w Wielkim Zderzaczu Hadronów k/Genewy. Jest to Trzeci biegun magnetyczny w centrum Europy 100 tys. razy silnijeszy od biegunów ziemskich.

 O zdarzeniach, które występują na Ziemi w symbolach mówią stare proroctwa dotyczące naszej wiary, ale nie współczesna nauka, czego dowodem jest np. to, że nikt z ludzi nauki nie wie po co powstają kręgi zbożowe na całej Ziemi w miejscach anomalii magnetycznych.

Po ostatnim kataklizmie przez tysiące lat cywilizacja powoli się odradzała od kamienia łupanego, dlatego ci którzy jakimś cudem przetrwali pozostawili informacje o naszym pochodzeniu mi.in. za pomocą legendarnych kamieni,  kamiennych kręgów, abyśmy nie zapomnieli kim jesteśmy i po co tu żyjemy. W miejscach dawnych miast naszych Przodków istnieją i wciąż działają bezprzewodowe urządzenia w tzw. anomaliach magnetycznych. Ciekawe jest to, że na tych samych miejscach powstawały nowe miasta. O jednym z nich opowiem.

Kościerzyna

Kościerzyna to niewielkie miasteczko w województwie Pomorskim liczące 23 698 mieszkańców jako centrum handlowe i administracyjne Gminy i Powiatu.

Ślady przeszłości miasta zachowane w dokumentach sięgają 1284, kiedy to „Costerina” wraz z 21 innymi miejscowościami ziemi „Dirsoua” (Tczew) została nadana przez księcia pomorskiego Mściwoja II księżniczce Gertrudzie – najmłodszej córce księcia Sambora II z Tczewa.

Historyczne początki miasta Kościerzyna sięgają końca XIII w - prawa miejskie uzyskała w 1398 r. Początkowo była to osada znajdująca się przy grodzie obronnym, który znajdował się na obecnym Wzgórzu Księżniczki Gertrudy i tam też obecnie znajduje się siedziba Urzędu Miasta oraz            Starostwo Kościerskie. Układ ulic i rynku sięga średniowiecza, ale kamienice i ratusz powstały dopiero w XIX wieku.                                                                                                                                                Od wieków tereny wokół miasta to kraina typowo rolnicza, pełna jezior i rzek. To ziemia ludu Kaszubskiego, którą przejmowali  zaborcy - Krzyżacy, Prusacy, gdzie wszystko było w ich porządku. Z tego powodu nie ma tu wielkiego przemysłu ani centrum kultury Kaszub.

W smutnej historii tej ziemi i ludu Kaszubskiego jest jedna wybitna postać, która była i jest szczególnie ważna dla całego narodu polskiego w przełomowych czasach, gdy Polska była pod zaborami. Tą postacią z Kaszub jest generał Józef Wybicki twórca hymnu narodowego.

„Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy...”

Z myślą o anomaliach magnetycznych w Kościerzynie oraz o Józefie Wybickim pojechałam do Kościerzyny. Tutaj jest pomnik, który powstał ku jego pamięci w 1976 roku. Wówczas za pomnikiem były widoczne łąki, a teraz jest tam centrum handlowe, które codziennie przyciąga setki ludzi biegających wokół pomnika. Tuż za pomnikiem zatrzymują się autobusy na przystanku oraz jest parking. W ten sposób Józef Wybicki jest pośród tłumu zabieganych mieszkańców miasta i okolicy w XXI w. Ta symbolika jest wymowna.

Wysiadłam z autobusu przy „Galerii Józefa Wybickiego” i podeszłam pod 11 metrowy pomnik usytuowany przy ul. Wojska Polskiego. Patrząc w górę na jego kamienną twarz pomyślałam: Generale Wybicki jesteś Wielki Duchem i ponadczasowy. Jeżeli tacy byli legendarni Kaszubi to jesteś tego najlepszym dowodem. Twoją pieśń śpiewają wszyscy Polacy gdziekolwiek są na świecie! Śpiewają hymn narodowy podczas uroczystości państwowych, we wszystkich szkołach i uczelniach, śpiewają kibice wszelkich sportów na arenach sportowych, że aż ciarki chodzą po plecach. Skąd bierze się ta MOC? Z prastarej historii tej ziemi, którą współczesna TEORIA NAUKOWA nie uznaje lub traktuje jak starą baśń albo Science Fiction! I tak to traktujcie, bo może w ten sposób lepiej to zrozumiecie.

Podeszłam do oszklonych gablot z planszami na których m.in. widnieje skrócony życiorys.

Józef Wybicki  Syn Ziemi Kościerskiej (1747-1822).

Jedną z najważniejszych postaci w dziejach Polski i Kościerzyny jest niewątpliwie Józef Rufin Wybicki herbu Rogala. Urodził się 29.09.1747 w Będominie k. Kościerzyny. W latach 1755-1763 był uczniem kolegium Jezuickiego w Starych Szkotach pod Gdańskiem.

Poseł ziemi kościerskiej na Sejm (1767-1768), Uczestnik konfederacji  Barskiej (1768-1780). Sekretarz Komisji Kodyfikacyjnej Andrzeja Zamojskiego (1776- 1780). Uczestnik Powstania Kościuszkowskiego (1794).  Współtwórca Legionów Polskich we Włoszech (1797). Autor słów „Pieśni Legionów Polskich we Włoszech”, obecnie polskiego hymnu państwowego „Mazurka Dąbrowskiego”. Współorganizator Powstania Wielkopolskiego (1806). Józef Wybicki odegrał także znaczącą rolę w powstaniu Księstwa Warszawskiego w 1807 r., był Prezesem Sadu Najwyższego (1747-1822). Ten wielki Polak, syn ziemi kościerskiej zmarł 10 marca 1822 r. w Manieczkach, woj. Wielkopolskie. Obecnie prochy Józefa Wybickiego spoczywają w kościele pw. Św. Wojciecha w Poznaniu.” Żył 75 lat.

Trudne było życie Józefa Wybickiego w tamtych czasach, podobnie jak wielu innych ludzi na miarę jego pokroju. Jego wielkość i znaczenie w odzyskiwaniu niepodległości Polski można było ocenić dopiero po jego śmierci. My żyjemy w XXI w. Jest Internet, są komputery, laptopy, komórki, samochody, samoloty, latamy w kosmos. To zobowiązuje nas do myślenia i działania.

Dwa kościoły...

Poszłam do dwóch kościołów aby sprawdzić, czy jest tam anomalia magnetyczna. Po co? Wiara i religia jest nośnikiem informacji o przeszłości i przyszłości. Jest jak stara legenda w której pozostało ziarnko prawdy. Trzeba znaleźć to ziarno... Jezus na kartach ewangelii mówił: „Jeżeli macie tyle wiary co ziarnko gorczycy wyrośnie z niego potężne drzewo...” Ziarnko gorczycy jest bardzo małe, ale posadzone w odpowiednim miejscu wyrośnie z niego wielkie drzewo wiedzy i mądrości. Posadzę moje „ziarnko” w kościele i zobaczymy co z tego wyrośnie?

Od lat wiedziałam, że na terenie Kościerzyny jest wiele miejsc anomalnych, które na mnie źle działały. Zawsze czułam w tym miasteczku jakąś dziwną energię, która jak mgła zapomnienia nie dawała mi spokoju. Czułam się tam prawie zawsze zmęczona i zastanawiało mnie to bardzo, no bo czyste powietrze, żadnego przemysłu, raj dla turystów, ale nie dla mnie. To samo o Kościerzynie mówiły inne znane mi  osoby z pobliskiej wsi, a więc to nie był przypadek. Dopiero wiosną 2023 r.  zrozumiałam dlaczego tak się dzieje. Okazało się, że cykliczność anomalii magnetycznej w Nowej Kiszewie nagle przyśpieszyła i zmieniła się częstotliwość jej promieniowania. To pozwoliło mi  zrozumieć co jest w miejscach anomalnych w Kościerzynie.

Przypomnę co napisałam w maju 2023 r. gdy jechałam do Gdyni...

http://legendarnemegality.blogspot.com/2023/05/generalny-remont-ziemi-zaczynamy-od.html

http://legendarnemegality.blogspot.com/2023/06/generalny-remont-ziemi-zaczynamy-od.html

„Na początku maja 2023 pojechałam do Gdyni. Idąc wcześnie rano na przystanek autobusowy czułam ciężkie falowanie z anomalii w lesie w Nowej Kiszewie. Jadąc autobusem na trasie do Kościerzyny i dalej pociągiem do Gdyni czułam w niektórych miejscach te same energie oraz zawroty głowy od których robiło mi się niedobrze. Były na wysokości: Stawisk, lasu kościerskiego czyli wsi Dębrzyno, w całej Kościerzynie (wiem, że jest tam kilka miejsc anomalnych), na wysokości Wieżycy, Żukowa, Gdańsk - Oliwa, Sopot - grodzisko, Gdynia – Orłowo, no i wysiadłam na Dworcu Głównym w Gdyni. Miałam wrażenie, że płynę na wzburzonym morzu!(...) W czasie jednego dnia w tylu miejscach doczułam te same dolegliwości jak przy anomalii w Nowej Kiszewie.

Miałam wrażenie, że tego dnia w Gdyni i Kościerzynie była wielka anomalia. Wiem, że są tam różne miejsca anomalne, dlatego nigdzie nie czułam się dobrze.

Z mojej obserwacji wynika, że wszystkie miejsca anomalne w Polsce i prawdopodobnie na całej Ziemi, w tym samym czasie nagle przyśpieszyły. Ale dlaczego? Miałam odczucie, że to jest ALARM!

Tych cywilizacji już dawno nie ma, ale ich wysoko zaawansowane technicznie urządzenia wciąż działają! Co mamy zrobić? Jak to odczytać?”

(...) Dodam tylko... tam gdzie są te urządzenia były miasta Twórców w czasach Pierwszej Cywilizacji. Były zasilane energią bezprzewodową. O tym również mówił i pisał amerykański „śpiący prorok” Edgar Caycy oraz Nikola Tesla i inni.

(...) Kilka dni temu pojechałam do Kościerzyny i w tych samych miejscach anomalii magnetycznych o których pisałam w 1 cz. odczuwałam delikatny ucisk, ale już nie robiło mi się niedobrze i nie było zawrotów głowy gdyż jest tam wysoka częstotliwość promieniowania.

(...) Zrozumiałam najważniejszą sprawę. Włączone urządzenia kosmiczne, które wciąż działają w miejscach anomalii i to na najwyższych obrotach, to przygotowanie na PRZYJSCIE CHRYSTUSA.

Czy potrafimy odczytać te sygnały jak cywilizowani i świadomi ludzie, a nie jak ludy prymitywne?”

Tego dnia wszystkie miejsca anomalne w Kościerzynie wirowały, pulsowały, falowały nakładając się na siebie, aż mi się niedobrze robiło. Czułam i widziałam wirujące i rozchodzące się koliście energie, ale dlaczego jest tam tak dużo tego typu urządzeń w ziemi? Zobaczyłam to i zrozumiałam. Tu było Centrum Kosmiczno - Administracyjne z czasów Pierwszej Cywilizacji, dlatego tutaj wciąż jest tyle urządzeń bezprzewodowych, czyli miejsc anomalnych w tym małym miasteczku. Z moich wcześniejszych wizji wynikało, że była tu Stolica Kosmiczna i nazywała się Costeron. W Drugiej Cywilizacji miasto nazywało się Coster, w Trzeciej Cywilizacji Costerina, a w naszej Czwartej Cywilizacji  - Kościerzyna. Ale czy w tamtych czasach ten kraj nazywał się Polska? Nie... Nazywał się od Imienia Twórcy. Jakie to było Imię?  Polacy nie pamiętają... Pisałam! Czy kościoły lub miejsca święte powstały w tych miejscach abyśmy pamiętali o BOGU? Oczywiście w każdej z głównych religii jest inny bóg czyli dzisiaj można powiedzieć – Dyrektor, Król, Prezydent, itd. Ale słowo Bóg ma szczególne znaczenie...

 Kościół p.w. „Trójcy Św.”

Jeszcze na ulicy przed kościołem słyszałam, że odmawiają różaniec. Skręcając do wejścia przy murowanym ogrodzeniu zobaczyłam, że za mną idzie młoda szczupła kobieta. Spojrzałam na nią, a ona nagle pochyliła się przy zaparkowanym samochodzie i zasłaniając ręką twarz zaglądała przez szybę do środka. Ale tam nikogo nie było, więc po co tam zaglądała w tak demonstracyjny sposób? Gdy weszłam do przedsionka i  rozglądałam się za jakąś informacją o historii tego kościoła, ta sama kobieta szybko weszła do środka i usiadła po środku z lewej strony kościoła. Było tylko kilka osób, które odmawiały różaniec - ”Zdrowaś Mario łaskiś pełna....”. Zobaczyłam na słupie informacje o założycielu i budowie kościoła w 1914-16 r., Myślałam, że kościół był starszy, dlatego sprawdziłam w Internecie.

"Parafia Świętej Trójcy w Kościerzynie – rzymskokatolicka parafia należąca do dekanatu Kościerzyna, diecezji pelplińskiej. Jest najstarszą w mieście – powołana w 1210. Mieści się przy Placu Jana Pawła II.

Historia parafii ma ponad 800 lat. Od swego powstania, aż do 1821 r. należała do biskupstwa włocławskiego, następnie została włączona do biskupstwa chełmińskiego. W związku z ciągłym wzrostem liczby wiernych, dotychczasowy kościół w 1769 r. został rozebrany. W latach 1914-1917 zbudowano nowy, obecny kościół. Jego poświęcenia dokonał 22 lipca 1930 r. biskup Konstantyn Dominik. Parafia jako jedyna w Europie posiada dwa sanktuaria maryjne koronowane papieskimi koronami."

Patrzyłam na bogate wnętrze kościoła. Byłam tu nie raz od dziecka i była zawsze dziwna energia, która sprawiała, że źle się tu czułam, dlatego nie raz zastanawiałam się skąd to się bierze? Czy od tego miejsca, czy od ludzi? Tym razem sprawdziłam co to za energia i jaki ma wir. Wir energii był lewy i energia platynowa – tak jak w anomalii magnetycznej w lesie w Nowej Kiszewie. Centralnie po środku kościoła jest anomalia magnetyczna o średnicy 33 m. Tego właśnie się spodziewałam. Jej zasięg odziaływania  wynosi 33 km.

W tym kościele jest sanktuarium Maryjne – „Matki Boskiej Kościerskiej”. (Trochę dużo tych różnych boskich matek – inna w każdym mieście i w większej wiosce) Czy Matka Boska Kościerska powie mieszkańcom miasta prawdę o anomalii magnetycznej w kościele oraz o tajemnicy wiary?  

Wyszłam z kościoła - ze świątyni BOGA oszołomiona...

Pani Halina Dąbrowska z Bydgoszczy wyszła z kręgów zbożowych w Wylatowie z podobnymi odczuciami.  Art. Tadeusza Oszubskiego 28 lipca 2005,

https://expressbydgoski.pl/co-sie-kryje-w-zbozowych-kregach/ar/11399315

„Pojechałam tam z koleżanką latem 2003 roku. (...) - Gdy wyszłam z piktogramu, byłam oszołomiona - wspomina Dąbrowska. - Szłyśmy we dwie przez pole lekko się zataczając z osłabienia i natłoku wrażeń. (...) Idąc do samochodu, czułam jakbyśmy wyszły ze świątyni.”

Pani Dąbrowska opowiada też co robiły w kręgach zbożowych Szaraki. To daje do myślenia o tym co ta rasa robi z ludźmi w każdym kościele, gdzie są anomalia magnetyczne! Manipulują tymi urządzeniami wszędzie na Ziemi od tysięcy lat, dla własnych celów i korzyści. Cywilizacja Szaraków i Drako to symboliczny Wąż i Smok (gwiazdozbiory) o których w symbolu mówi proroctwo Apokalipsy.

Chciałam spokojnie pomyśleć, ale w tym kościele byłam zagłuszona przez modlitwy do Matki Boskiej Kościerskiej, dlatego po kilku minutach wyszłam. Poszłam do pobliskiej cukierni, ale tam też nie było spokoju, było dziwnie. 

Z tyłu za mną siedziały młode, ładne dziewczyny – Kaszubki, a każda z nich trzymała w ręku komórkę i co chwilę komentowała to co przeczytała, a potem po kolei ze śmiechem komentowały. Tak teraz wyglądają rozmowy młodych ludzi wszędzie! Po chwili do cukierni wszedł młody mężczyzna ok. 30-tki. Rozglądał się uważnie jakby kogoś szukał.  Zatrzymał chwilę wzrok na młodych dziewczynach, a potem długo patrzył na mnie. Przez czas pobytu w cukierni zachowywał się dziwnie, dlatego zwróciłam na niego uwagę.  Czy o coś chodzi? 

Długonogie dziewczyny wyszły też po chwili, pozostała tylko jedna z dwiema komórkami na stoliku. Pomyślałam: Nie, tutaj też nie da się spokojnie pomyśleć. Wyszłam z cukierni podejrzliwie się rozglądając, a potem ruszyłam w kierunku drugiego kościoła.

Kościół p.w. ”Zmartwychwstania Pańskiego”.

Ten kościół jest zbudowany w innym stylu. Gdy się zbliżałam nikogo przy kościele nie było. Stanęłam przed drzwiami gdy nie wiadomo skąd za mną pojawiła się młoda kobieta, która pośpiesznie ominęła mnie i weszła do kościoła jakby chciała mnie wyprzedzić. Pomyślałam – znowu...? Weszłam po długiej chwili za nią, do niedużego przedsionka. Rozejrzałam się za jakąś tablicą informacyjną o historii tego kościoła. Była przy oknie. Okazało się, że kościół został zbudowany w stylu neogotyckim w latach 1892–1894 jako kościół ewangelicki – czyli ponad 20 lat przed wybuchem I WŚ. Po II WŚ w 1945 roku został przejęty przez KK i jest p.w. Zmartwychwstania Pańskiego. Byłam w tym kościele nie raz i również tutaj źle się czułam. Podeszłam do drzwi aby wejść do środka. Gdy pomyślałam, że muszę otworzyć ciężkie drzwi te natychmiast otworzyły się same na oścież, jakby ktoś albo coś je otworzyło. Stałam patrząc z niedowierzeniem... Duch.... ? A może mają tu jakieś czujniki jak w nowoczesnych marketach czy w windach?? Widziałam w pierwszej ławce przed ołtarzem modlącą się kobietę, która weszła przede mną, a więc nie ona. USŁYSZAŁAM: WEJDŹ. Weszłam powoli rozglądając się po kościele Zmartwychwstania Pańskiego... Pan Zmartwychwstał i BYŁ TU DUCHEM... Stanęłam przy ostatniej ławce z tyłu w skupieniu. Była cisza... Potem sprawdziłam czy jest anomalia magnetyczna. Oczywiście jest centralnie po środku kościoła. Ma średnicę 28 m i zasięg oddziaływania 28 km. Wir lewy o częstotliwości energii w kolorze platynowym - tak jak jest od wiosny 2023 r. w anomalii magnetycznej w Nowej Kiszewie w lesie. Oznacza to, że budowniczowie tego kościoła (pierwotnie ewangelickiego) wiedzieli w którym miejscu postawić kościół, a więc to nie jest przypadek. Wyszłam po kilku minutach oszołomiona myśląc - co to znaczy? Co to było? Zrozumienie przyszło później gdy wróciłam do domu.

Wnioski

BRAWO!!! Wszystko w symbolu i dosłownie. Kościół Katolicki i jego odłamy czyli całe CHRZEŚCIJAŃSTWO są DEPOZYTARIUSZEM WIEDZY I WIARY O PRZESZŁOŚCI NASZEJ CYWILIZACJI. Podczas każdej mszy św. kapłan podnosi białą, okrągłą hostię mówiąc – „Oto tajemnica wiary”. Ta symboliczna hostia to symbol statku kulistego, które widzą i filmują oraz fotografują  ludzie na całej Ziemi. Centrum anomalii magnetycznej jest w każdym kościele, a więc jest tam  urządzenie bezprzewodowe z czasów Pierwszej Cywilizacji. Tam ludzie przychodzą się modlić, bo dla nich jest to miejsce święte związane z wiarą i oczekiwaniem na spełnienie się starych proroctw o przyjściu Królestwa Bożego.. 

Na miejscach anomalii magnetycznych posadowiono tysiące kościołów na przestrzeni wieków. Zrozumiałam jedno... Gdyby ojcowie Kościoła Katolickiego (i wszelkich odłamów) nie ukryli tej prawdy, dzisiaj nikt by w to nie uwierzył, że miejsca anomalii magnetycznych są miejscami kultu i wiary w Boga. TEORIE NAUKOWE mówią, że Człowiek pochodzi od małpy, więc gdzie jest Bóg? Który Bóg? Oczywiście najważniejszy jest ten, który był TWÓRCĄ tych urządzeń w ziemi w miejscach anomalnych. W ten sposób KK pomimo licznych błędów i nadużyć niósł tę tajemnicę i wiarę do końca. Może skupmy się na tych miejscach....

Jeżeli kościoły są centralnie posadowione na anomaliach magnetycznych, czyli na urządzeniach bezprzewodowych, które są wielowymiarowe, to któregoś dnia Bóg - TWÓRCA tych urządzeń zacznie przemawiać do ludzi na wszelkie sposoby. Co zrobią kapłani i pobożni ludzi, którzy nie wiedzą nic o anomaliach magnetycznych w kościołach oraz o ich znaczeniu w przeszłości cywilizacji i w naszych czasach? Czy KK powie w końcu prawdę? O tym mówi proroctwo Apokalipsy w symbolach, kto czyta ten wie.

Kościoły są otwarte dla każdego, ale wszędzie są kamery, jak w każdym miejscu publicznym. Ciężkie drzwi nie otwierają się automatycznie. Nikt tego nie widział oprócz mnie, no może jakaś kamera. Podpowiem – był początek lipca 2023 r. Zrozumiałam, że kluczem jest Kościół Zmartwychwstania Pana.  Ale którego Pana?

Wiara i religia jest nośnikiem informacji o przeszłości i przyszłości. Czas aby wiara milionów Chrześcijan na całej Ziemi spełniła się zgodnie ze starymi proroctwami oraz słowami Jezusa o Jego powtórnym przyjściu jak błyskawica ze wschodu na zachód w całej potędze i mocy z nieba... – z kosmosu.

Jezus mówi na kartach Ewangelii, że przyszedł do swoich ale swoi go nie przyjęli. Mówił o Izraelitach. A teraz czy go przyjmą?

Jeżeli anomalia magnetyczne są na całej Ziemi, a szczególnie dużo jest ich w miastach, to gdzie w Izraelu są takie miejsca? Wskazał je sam Jezus na kartach Ewangelii. W Jerozolimie oraz w każdej synagodze Izraela, przy „Ścianie Płaczu”, na Górze Oliwnej, na Golgocie, w Złotym Meczecie, na pustyni, nad rzeką Jordan, nad „Morzem Martwym”, w górach, itd.. Czy ktoś z dzisiejszych Izraelitów to zrozumie i sprawdzi?

W Jerozolimie jest również zasypane ziemią stare Centrum Kosmiczno – Admisnistracyjne, gdzie w Pierwszej Cywilizacji królował... Jezus. Było to wielkie miasto. Czy Izraelici wiedzą jak się nazywało to miasto w przeszlości? Dlatego Jezus mówił, że przyszedł do swoich ale oni go nie przyjęli. Dlaczego Jezus mówił w przypowieściach? Bo nie mógł inaczej.  Zabili go, ale trzeciego dnia Zmartwychwstał. Jest początek Trzeciego Tysiąclecia... Czy jesteście gotowi na Przyjście Chrystusa? On sam będzie do was mówił Duchem w każdym kościele, świątyni. Urządzenia w anomali magnetycznej służą również jako sygnalizacja kosmiczna dla statków kosmicznych, które mają taką częstotliwość promieniowania i są gotowe na zejście na Ziemię.

A o tym co było i co będzie w symbolach mówi Proroctwo Apokalipsy BT ap.22. przypomnę jescze raz:

1 I ukazał mi rzekę wody życia, lśniącą jak kryształ wypływającą z tronu Boga i Baranka.

2 Pomiędzy rynkiem Miasta a rzeką, po obu brzegach, drzewo życia, rodzące dwanaście owoców -wydające swój owoc każdego miesiąca - a liście drzewa [służą] do leczenia narodów2.

3 Nic godnego klątwy już [odtąd] nie będzie. I będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy Jego będą Mu cześć oddawali.

4 I będą oglądać Jego oblicze, a imię Jego - na ich czołach.

5 I [odtąd] już nocy nie będzie. A nie potrzeba im światła lampy i światła słońca, bo Pan Bóg będzie świecił nad nimi i będą królować na wieki wieków.

6 I rzekł mi: «Te słowa wiarygodne są i prawdziwe, a Pan, Bóg duchów proroków, wysłał swojego anioła, by sługom swoim ukazać, co musi stać się niebawem.

7 A oto niebawem przyjdę. Błogosławiony, kto strzeże słów proroctwa tej księgi».

W każdym starym mieście jest rynek, tak jak np. w Kościerzynie, Jerozolimie....

Gdzie jest TRON Boga i Baranka w Kościerzynie w symbolu i dosłownie? Tam gdzie otworzyły się drzwi w kościele p.w. Zmartwychwstania Pana. Tu było centrum Kosmiczno – Administracyjne, a więc jest to miejsce i miasto GŁOWNEGO TWÓRCY, który przybył na Ziemię z armią 144 000 białych, kulistych statków wraz z ich dowódcami – królami. O tym w symbolu mówi proroctwo Apokalipsy.

Drzwi  w kościele otworzyły się w Kościerzynie, a nie w Gdyni - abyśmy w symbolu i dosłownie mogli wejść do Kosmicznego  Królestwa Boga Człowieka na Ziemi i w Kosmosie. 

Jezus walczył z Obcymi cywilizacjami Węża i Smoka do końca o Królestwo Ojca z którym jest w Przymierzu oraz o swoje Królestwo. Ponad 2000  lat temu urodził się na Ziemi z misją, aby przekazać tę prawdę w sposób mistyczny swojemu ludowi oraz całej zniewolonej Cywilizacji Człowieka na Ziemi. W innych religiach na Ziemi np. Buddyzm, Islam, itp., wszędzie tam gdzie są miejsca święte, świątynie tam również są anomalia magnetyczne.

Moje badania rozpoczęłam 33 lata temu - miałam 33 lata. Przypadek? Moim Nauczycielem i przewodnikiem duchowym był Jezus, a nie kapłan, który mnie ograniczał. Badania rozpoczęłam od... kościołów w Gdyni i Gdańsku, ale wówczas nie rozumiałam celu i sensu tych badań. Pisałam o tym w pierwszej  książce. Teraz po 33 latach w Kościerzynie jest puenta...

Wśród miejsc anomalii magnetycznych w Kościerzynie o których wspomniałam wyżej jest Wzgórze Księżniczki Gertrudy! Tam jest Urząd Miasta i Starostwo Powiatowe. Przypadek...?

 Jedni wolą mistyczną wersję, a inni SF, ale wszystko się potwierdza na różne sposoby....

Idąc „pod prąd” nauki oraz zmanipulowanego Kocioła przez cywilizację Węża zrozumiałam tajemnicę wiary, która jest ukryta w kościołach. Co zrobicie z tą prawdą? Nasza przyszłość jest w przeszłości.

 Dlaczego jest to tak ważne dla cywilizacji Węża i Smoka, aby nas odciąć, zniszczyć kolejny raz?

cdn

Eleonora – Zofia Piepiórka