Motto: „ Miliard statków
kosmicznych….”
Trwa Wielki Reset IV Cywilizacji…
Pandemia Covid-19 trwa już 1,5 roku.
Właśnie niedawno w Polsce skończyła się trzecia fala, czyli zamknięcie i
ograniczenie wszystkiego. Patrzę na to co się dzieje z rozpaczą, bo nie widać
końca! Czy jest szansa, że z tego wyjdziemy? Z moich wizji wynika że tak, dlatego
chcę opowiedzieć te wizje, które związane są z Powtórnym Przyjściem Jezusa
Chrystusa. Zapowiadał to na kartach Ewangelii oraz w Proroctwie Apokalipsy 2000
lat temu. To jest podstawą wiary i kultury wyznawców Chrześcijaństwa. Innych
religii i kultur to nie dotyczy.
O końcu świata czytamy w Ew. Mateusza 24. 27- 30
„ Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jasnieje aż na zachd, tak będzie
z przyjściem Syna Człowieczego.” – 30. „I wtedy ukaże się na niebie znak Syna
Człowieczego, i biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Czowieczego
przychodzącego na obokach nieba z wielką mocą i chwałą.”
Wielu współczesnych Chrześcijan w
to nie wierzy, gdyż nie wyobrażają sobie jak to miałoby wyglądać. Uważają, że Jezus
przyjedzie na białym koniu, albo usiądzie na jakimś obłoczku z armią swoich
aniołów…!
Czy jest jakieś inne sensowne
wytłumaczenie tego zdarzenia?
Był 1991 rok gdy napisałam długi list do
Koordynatora Grup Badań NOL w Polsce - pana Bronisława Rzepeckiego. Opisałam co się
zdarzyło w moim życiu, gdyż miało to znamiona ufologii. Pan Bronisław
natychmiast odpisał i tak rozpoczęła się moja współpraca z panem Rzepeckim, a
potem z Robertem Leśniakiewiczem, Krzysztofem Piechota i innymi ufologami. Pisałam na
łamach czasopism ufologicznych, a potem m.in. na Blogu Roberta Leśniakiewicza
„UFO i Ludzie Wszechoceanu”. Połowa mojego życia to współpraca ze znanymi
polskimi ufologami. Trwa to już 30 lat.
W czasie tych lat wiele razy
zastanawiałam się, dlaczego ufologia jest ważnym elementem dla zrozumienia
wizji biblijnych i tego co ma się zdarzyć w przyszłości - własnie teraz gdy naukowcy badają kosmos. Już dawno zrozumiałam, że bez wiedzy
ufologicznej oraz wiedzy astronomicznej moje wizje (oraz wielu innych
wizjonerów) nie mają sensu. Wszystko musi się potwierdzać na wszelkie sposoby
inaczej nasza wiedza i nauka, technologie, duchowość oraz wiara nie mają sensu,
gdyż nic logicznego z tego nie wynika!
Żyjemy w XXI wieku i co dalej?
Jestem również wizjonerką i badaczką megalitów od 1993 roku i nie raz zastanawiałam się jaki jest sens wiary i religii w naszych kosmicznych czasach? Dla większości
myślących ludzi zmanipulowana religia nie ma sensu. I to jest fakt. Uważam
jednak, że religie nawet zmanipulowane, są ponadczasowym nośnikiem „ziarnka
prawdy” ukrytej w symbolach o naszych przodkach. Jakich przodkach?? Przecież wg
TEORII Darwina pochodzimy od małp, a więc nie mamy przeszłości ani przyszłości.
Naukowcy na całej Ziemi czytają
stare przekazy spisane na papirusach, skórach, na kamiennych stellach,
glinianych tabliczkach, itp. Odkopują ruiny zasypanych miast i niezwykłe zaawansowane artefakty technologiczne. Wyciągają
wnioski, ale ta wiedza jest nadal sprzeczna z obowiązującymi teoriami
naukowymi.
Czy ufologia jest ważna? Tak! Miliony
ludzi widzi oraz fotografuje i filmuje statki UFO latające nad Ziemią. Wiedza
ufologiczna ma sens tylko w świetle wiedzy astronomicznej, a ta jest również
ograniczona TEORIAMI, a nie dowodami.
Błędne koło…! Jako cywilizacja
tkwimy w „ślepym zaułku” w XXI wieku!
Czy jest jakieś wyjście?
Tak, jest wyjście!! O tym mówię i
piszę od lat. Dzisiaj opowiem wam moje kosmiczne wizje, które są bardzo ważne dla nas
wszystkich. Ufologia, wiara i religia oraz POLITYKA ma w tym swój wielki
udział.
Zaczęło się w WIELKI PIĄTEK przed Świętami
Wielkiej Nocy 2021. W tym dniu była wizja i KONTAKT z Jezusem gdyż ma to
związek z pamiątką jego ukrzyżowania w Jerozolimie. 2000 lat później w Gdyni, w
Polsce miałam przekaz od Jezusa, ze statku kosmicznego, dlatego przekazuję te INFORMACJE
w sposób ufologiczny. Mądrzy ludzie zrozumieją…. Z jednego przekazu niewiele
wynika, ale później były kolejne ważne przekazy.
Wielki Piątek 02.04.2021 Gdynia
Opiszę kontekst tej wizji, gdyż
jest istotny dla całej sprawy. Dlaczego ? – zrozumiecie sami.
Ok. godz. 10.00 poszłam na
pobliski ryneczek zrobić przedświąteczne zakupy. Spotkałam tam Zenka, którego
poznałam miesiąc wcześniej. Wówczas trzykrotnie się spotkaliśmy w czasie 1
godziny więc pomyślałam, że o coś chodzi… Okazało się, że jest emerytem oraz psychotronikiem.
Mówił jak święty, dlatego wówczas zwróciłam na niego uwagę. W Wielki Piątek
spotkaliśmy się ponownie w tym samym miejscu - na ryneczku. Stojąc z zakupami
rozmawialiśmy kilka minut, ale zanosiło się na długą rozmowę, więc
zaproponowałam abyśmy poszli do parku, gdzie mogliśmy usiąść na ławce.
Zapytałam Zenka :
E. – Jesteś psychotronikiem, czy
wiesz jak będzie wyglądało powtórne przyjście Jezusa?
Z. – Jezus przyjdzie DUCHEM.
E. Mówisz jak „uduchowieni”
psychotronicy i pobożni katolicy! Proroctwo Apokalipsy mówi co innego, ale oni
nie interesują się starymi proroctwami czyli wizjami. Na kartach Ewangelii
Jezus mówił jak będzie wyglądało Jego PRZYJSCIE, ale pewnie nigdy nie czytałeś
NT tylko książki „uduchowionych” a z ich
mądrości niewiele wynika.
Okazało się, że nasze poglądy na
ten temat diametralnie się różniły, gdyż jako wizjonerka i ufolog widziałam to
zupełnie inaczej. Stwierdził, że dla niego to nie ma znaczenia. Powiedział:
Z. Mi tam wszystko jedno czy
będzie to Jezus, Budda czy Allach…
E. – Żyjemy w kulturze i religii
chrześcijańskiej. Inne religie nie czekają na Jezusa więc dla nich nie ma to żadnego znaczenia. Widać masz z nimi związek…
Mówiłam o ufologii, ale nic na
ten temat nie widział i nie wierzył w UFO. Wyjaśniłam, że ufologia to kwestia
wiedzy o kosmosie, a nie kwestia wiary. Dalsza
dyskusja na te tematy nie miała sensu – podobnie jak z innymi tego typu ludźmi.
Zaproponowałam aby trochę się przejść po parku i potem kontynuować zakupy.
Przechodziliśmy koło leśniczówki, gdy poczułam silną skoncentrowana
energię, która spowodowała, że mnie odrzuciło w bok. Stanęłam w tym miejscu
myśląc - co tutaj jest?? Skąd to dochodzi? Spojrzałam w niebo i zrozumiałam. Chciałam sprawdzić co on wie.
E. – Czy potrafisz powiedzieć co
tutaj czujesz?
Z. – To jakaś dziwna energia…
E.- A czy potrafisz określić skąd
pochodzi? Z ziemi czy z góry…?
Zenek po chwili wskazał ręką w
górę i powiedział – Z góry… ale nie wiem co to jest.
E. – Nie wiesz? To ze statku
kosmicznego, czyli UFO… Często byłam w tym parku i obserwowałam, a potem pisałam
o obserwacjach UFO!
Zaczęło go kołysać, był
zaskoczony i powiedział:
Z. – Byłem tu nie raz, ale nigdy
tego nie czułem… Co to jest?
Sprawdzaliśmy przez chwilę to
miejsce i energie. Poszliśmy dalej aby usiąść na najbliższej ławce i
porozmawiać o tym. Wiosenne słońce było w zenicie. Patrzyłam na niebo, na
wschód… Czułam, że gdzieś stamtąd dochodzą te energie. Zaproponowałam:
E. – A teraz skupmy się na
chwilę. Zobaczymy o co chodzi.
Skupiłam się na 2 minuty. Po
chwili zobaczyłam wysoko nad Ziemią statek kosmiczny. Był na wysokości
12 000 km. Zobaczyłam go w zbliżeniu. Widziałam duże prostokątne
panoramiczne okno. Przypomniałam sobie, że już to kiedyś widziałam i opisywałam
na moim Blogu oraz na Blogu Roberta Leśniakiewicza - „UFO i Ludzie
Wszechoceanu”! Ten statek kosmiczny był wówczas nad Zatoką Gdańską i widziałam jego
wnętrze, a teraz patrzyłam na ten obiekt z ziemi. Zobaczyłam na tle tego okna siedzącego
młodego mężczyznę w ciemnych, kręconych, krótkich włosach. Patrzył na Zenka, a
potem na mnie. Zwróciłam uwagę, że koncentruje się głównie na nim. Widziałam
jak coś porusza na pulpicie. Po chwili do kabiny wszedł młody, wysoki, szczupły
mężczyzna w długich ciemnych włosach do ramion. Miał jasną koszulę i ciemne
spodnie. Był zamyślony jakby przybity sytuacją co wyraźnie odzwierciedlała jego
przygarbiona, zmęczona postać oraz smutek na twarzy. Dotarło do mnie…”znowu
mnie ukrzyżowali”. Stanął za plecami
kolegi i długo patrzył na mnie. Na Zenka nawet nie spojrzał. Po chwili usiadł obok
kolegi przy pulpicie, ale nic tam nie dotykał. Wciąż patrzył ze smutkiem i
skupieniem na mnie. Pomyślałam – Kim jesteś? Nagle złożył dłonie jak do
modlitwy i nadal patrzył na mnie jakby chciał abym zrozumiała. Wiedziałam, że
to Jezus… Prowadził mnie wiele lat…. Uczył mnie… Ten gest rąk widziałam 30 lat
temu… Miałam wówczas 33 lata…. On jest wciąż młody – typowe dla kosmitów.
Prosił mnie bez słów, a ja miałam to zrozumieć…
USŁYSZAŁAM: Moi wybrani ludzie
nic nie zrobili. Nie ma nikogo. Na obrzeżach US czeka armia statków
kosmicznych. Czeka miliard statków kosmicznych.
Powtórzyłam z niedowierzeniem –
MILIARD??!
USŁYSZAŁAM: Tak, i wciąż ich
przybywa. Zejdziemy…
Kiwnęłam bezwiednie głową –
Dobrze. Mówił dalej - Moi ludzie których wybrałem nic nie zrozumieli i nie
zrobili. Musisz to przekazać.
Kiwnęłam głową – Dobrze.
Po chwili Usłyszałam: Kościół nic
nie zrobi. Odpowiedziałam – Tak, wiem. Więc kto? Ufolodzy? Wojsko…? USŁYSZAŁAM:
Tak.
Otworzyłam oczy i po chwili
spojrzałam na Zenka. Siedział z zamkniętymi oczyma w skupieniu. Zapytałam – Czy
coś zobaczyłeś? Odpowiedział – Nie, ale czułem energie, aż łzy mi poleciały.
Opowiedziałam jemu tylko część
mojej wizji czyli kontaktu z Jezusem. Zapytałam – Czy ty też to widziałeś??
Pokiwał przecząco głową mówiąc - nie. Nie mogłam zrozumieć… Tylko ja to widzę?
Patrzył na mnie w milczeniu z uwagą. Zrozumiałam… Dlatego nic nie zrobią! Po
chwili wstaliśmy i wyszliśmy z parku.
Byłam tam jeszcze dwa razy, ale
sama i były różne przekazy. Za każdym razem pojawiali się dziwni starsi –
emerytowani panowie, którzy nie patrząc na mnie chodzili tam i z powrotem.
Śmiałam się do siebie myśląc – pewnie emerytowani ufolodzy ze słuchawką w uchu
lub w kołnierzyku.
Dwa tygodnie później
opowiedziałam o tej wizji na kanale
Tomasza Milewskiego.
Dużo się działo, a ja znowu stanęłam
na wielu frontach jak na wojnie! Jeszcze nie zdawałam sobie sprawy jakie siły
się uruchomiły i jakie „zadymy” mnie czekają….
Miesiąc później zaczęły się
kolejne przekazy od Jezusa. Dotyczyły RZĄDU RP i Kościoła. Potem przez kilka dni
była przerwa i kolejne… W tym czasie dużo się działo. Były to niezwykłe lekcje
od Jezusa jak za dawnych czasów w kamiennych kręgach w Odrach. Ponieważ te
przekazy dotyczyły Rządu RP nie mogłam tego od razu publikować. Musiałam to
dokładnie zrozumieć i przeanalizować. Jednak spośród znajomych wybrałam kilka
osób, którym opowiadałam o moich przekazach. Liczyłam na to, że wspólnie możemy
to przedyskutować. Byli zdumieni gdyż wszystko było niesamowite. Nie
przewidzieliśmy takiej wersji zdarzeń – usłyszałam od jednej z osób. Dyskutowaliśmy
o tym przez telefony. Mój telefon jest od dawna na podsłuchu więc służby
przekazały to właściwym osobom zanim to opisalam. Od razu miałam ochronę…. Te
dyskusje skończyły po dwóch tygodniach, gdy jeden ze znajomych opublikował na
swoim profilu coś ważnego i jeszcze przekręcił… Piękna lekcja i daleko idące
wnioski.
25.05.2021 wtorek
W nocy ok. godz. 03.00 nad ranem coś mnie
nagle obudziło. Otworzyłam oczy i na tle ciemnego okna (południowa strona) zobaczyłam czerwony blask,
który trwał ok. 2-3 sekundy. Zastanawiałam się co to było i co to znaczy?
Doszłam do wniosku, że była to czerwona kula wielkości połowy okna. Coś jak ORB
ale dużo większe. Wiele razy widziałam takie kule różnej wielkości i w różnych
kolorach. Kiedyś byłam na Koskowej Górze k/ Jordanowa, gdy nagle pojawiła się
pomarańczowa kula. Widziało to 6 osób - w tym ufolog wojskowy - Robert
Leśniakiewicz. Jego kamera dziwnym trafem rozładowała się i nie mógł nic
nagrać.
Około godz. 12.00 w południe piłam
kawę i myślałam o kuli, którą zobaczyłam w nocy. O co chodzi…? Nagle USŁYSZALAM spokojny głos: Będę rozmawiał z RZĄDEM.
Pomyślałam: No dobrze, ale po co,
dlaczego, z kim???
Odpowiedź przyszła po godzinie
gdy już o tym nie myślałam.
USŁYSZAŁAM: Wybrałem ludzi z
Rządu.
Zobaczyłam w oddali kilka osób w
ciemnych garniturach, ale nikogo nie rozpoznałam. Zapytałam – Kto to jest?
Obraz się przybliżył i zobaczyłam
czterech wybranych mężczyzn stojących w szeregu naprzeciwko wysokiej postaci. Patrzyłam na nich z boku. Pierwsza
postać i twarz z szeregu to Prezes PiS pan Jarosław Kaczyński. Zobaczyłam
następną twarz - Pan Prezydent RP
Andrzej Duda. Za nim stał Premier RP Mateusz Morawiecki. Ostatnia postać i
twarz jest mi znana z mediów, ale nie pamiętam jego nazwiska. Polityka nie jest
moją pasją. Sprawdziłam w Internecie – było zdjęcie i dlatego wiem, że jest to
Jarosław Gowin -Wiceprezes Rady Ministrów, minister rozwoju, pracy i
technologii.
Patrzyłam z boku na nich z dużej
odległości. Wokół nich była dziwna
szarawa mgła i coś jak chmury , które były za nimi jak ściana. Tego typu różnego
rodzaju mgły są typowe dla spotkań ufologicznych opisywanych w magazynach
ufologicznych lub na niektórych stronach Internetowych. Psychotronicy i pobożni
katolicy powiedzieliby, że to mistyczne spotkanie aniołów w chmurkach.
Ludzie z RZADU patrzyli na wysoką
postać w garniturze za którą widziałam jeszcze dwie inne wysokie postacie.
Zapytałam – Jezu czy masz tylko tych
dwoje ludzi?
USŁYSZAŁAM: Popatrz.
Spojrzałam w prawo i za jego plecami zobaczyłam stojących w
szeregach setki lub tysiące wysokich mężczyzn w takich samych ciemnych,
granatowych garniturach, w granatowych koszulach i krawatach. Armia garniturów,
a nie mundurów wojskowych! Długo
patrzyłam na nich w szoku. Tylko Jezus Chrystus wyróżniał się pomimo iż był w
takim samym garniturze jak reszta. Był w białej koszuli , na której błyszczał
platynowy krawat – symbol władzy i DOWÓDCY TEJ ARMII. Symbol PRZYMIERZA z
Kosmicznym Królem Lajszla… Za wybranymi przedstawicielami Rządu nie było
nikogo.
Ponieważ stali w rzędzie początkowo
wydawało mi się, że Jezus rozmawia z każdym z nich po kolei. Ale to była wizja
i gdy analizowałam ich twarze, gesty, zachowanie zrozumiałam, że Jezus
rozmawiał z nimi indywidualnie, tam gdzie w tym czasie przebywali. O czym
rozmawiali?
Zapytałam - Czy się zgodzą…?
USŁYSZAŁAM : Zobaczymy.
26.05.2021 środa
Tego dnia znajoma przesłała mi dziwne
zdjęcie z Warszawy. Ja zrozumiałam o co
chodzi, ale ona nie. Na zdjęciu widoczny był Pałac Kultury, a na jego tle
symboliczny Jezus z krzyżem na ramionach. Myślałam o wcześniejszej wizji. Jezus
rozmawia z wybranymi ludźmi z Rządu w Warszawie. Ale o czym rozmawiali?
Zaczęła się wizja. Nagle przybliżyła
się twarz Jarosława Kaczyńskiego. Zobaczyłam jego zamyśloną twarz opartą na
lewej dłoni – dwa palce położone na policzku, tak jakby gdzieś siedział.
Patrzył długo przed siebie, a potem coś powiedział i kiwnął głowa – Tak.
Kolejna twarz, która się zbliżyła
to Pan Andrzej Duda - Prezydent RP. Patrzył na Jezusa skupiony i poważny, jakby
nie wiedział co ma zrobić. Coś mówił ale nie słyszałam głosu. Patrzył w ziemię
zamyślony, a potem kręcił głową – Nie. Wyglądało to jednak jakby do końca nie
był przekonany. Patrzył na Premiera jakby czekał na to co on powie.
Pan Premier Mateusz Morawiecki
stał wyprostowany, patrzył na Jezusa i z radosnym uśmiechem wciąż coś mówił, gestykulował
rękoma. Potem założył ręce na piersi, ale nadal coś mówił. Potem z poważną miną kiwał głowa - TAK. Ale dlaczego
tak się śmiał…??
Ostatni z wybranych to Jarosław
Gowin. Kręcił się w lewo, potem w prawo jakby się rozglądał. Coś mówił, ale
oczywiście nie słyszałam o czym. Wskazał ręką na ziemię gdzie stał pan Premier Morawiecki.
Z zachowania wynikało, że z oporem, ale zgadza się na coś, jednocześnie lekko kiwając głową - Tak.
Pan Prezydent Andrzej Duda stał
bokiem i widząc, że oni się zgadzają spojrzał na Jezusa, coś powiedział i
skinął głowa - Tak.
Zobaczyłam, że wszyscy stali na
baczność i z uśmiechem na twarzy patrzyli na Jezusa, a potem jednocześnie długo
klaskali w dłonie wyrażając tym swoją aprobatę.
To była niesamowita wizja. O co
chodzi? Czy tak się stanie? Ale o czym oni rozmawiali i jaką podjęli decyzję?
Czy mają przygotować ludzi czy chodzi o coś innego?
Zapytałam - Jezu czy chodzi o
zejście Twojej Armii w Polsce za ich wiedzą i zgodą? USŁYSZAŁAM:TAK.
Ale dlaczego w Polsce?! –
zapytałam.
USŁYSZAŁAM: Bo Polska jest
najważniejsza.
Zapytałam - A dlaczego nie Izrael?
USŁYSZAŁAM: Oni mnie nie uznali.
Jezu… a papież? Czy on przygotuje ludzi na
Twoje przyjście ?
Zobaczyłam papieża Franciszka
siedzącego za dużym biurkiem. Ręce z łokciami opierał na blacie biurka i poważnie patrząc w górę na Jezusa
zdecydowanie kilka razy kręcił głową – NIE.
Zapytałam – Czyli on się nie
zgodził?
USŁYSZAŁAM: Tak.
Nie przyjął Jezusa???A przecież
jest jego zastępcą na Ziemi… Dlaczego??? Potem sama sobie odpowiedziałam
słowami Proroctwa Apokalipsy…….
I znowu byłam w szoku. Znajomi
również gdy im to opowiadałam.
27.05.2021 czwartek
Od rana w mojej głowie karuzela
myśli i pytań. Zapytałam - Jezu, a kim
są wybrani ludzie z Rządu, że z nimi rozmawiasz? Znowu zobaczyłam czterech
mężczyzn stojących w szeregu przed Jezusem. Najpierw przybliżyła się twarz
Jarosława Kaczyńskiego i USŁYSZAŁAM: Apostoł.
Wowwwww…..!
Następnie przybliżyła się twarz
Prezydenta Andrzeja Dudy i USŁYSZAŁAM: Uczeń.
Aaaaa… faktycznie Jezus miał 72
uczniów.
Kolejna twarz to Premier M.
Morawiecki. USŁYSZAŁAM: Uczeń.
Długa chwila jakby w zawieszeniu…
Mój mózg również się „zawiesił” z wrażenia.
Zapytałam – A ten ostatni…?
Jarosław Gowin kim był?
USŁYSZAŁAM: Był rabinem.
W głowie pustka… Jezus przyszedł
do swoich wybranych ludzi i z nimi rozmawiał. To dlatego Premier Morawiecki tak
się cieszył…. To są te same dusze ale w innych ciałach czyli ponowne ich wcielenia.
Wtedy byli prostymi ludźmi, a teraz rządzą…. Jezus był ich Nauczycielem i
Mistrzem, a teraz przybył z Armią ludzi z Kosmosu. USŁYSZAŁAM: Tak.
Zapytałam - Czy wszyscy są w
Polsce?
USŁYSZAŁAM: Nie wszyscy.
Zapytałam - Czyli też rządzą w
Europie, Ameryce, Australii….? USŁYSZAŁAM: Tak.
- Chrześcijaństwo rozeszło się po
świecie… 12 Rodów Apostołów rządzi Europą, bo są to potomkowie Apostołów oraz Rody
Uczniów…To ich Rody rządzą całym Chrześcijaństwem i dlatego Kościół jest
APOSTOLSKI?
USŁYSZAŁAM: Tak. Rozmawiam z
nimi.
Zapytałam – Ale co oni zrobią? Czy
posłuchają Ciebie?
USŁYSZAŁAM: Zobaczymy.
Takiego Powtórnego Przyjścia
Jezusa nikt nie przewidział!
Zapytałam – Jezu… ale dlaczego
Polska??
USŁYSZAŁAM: Bo Polska jest
najważniejsza. Tutaj jest OCIEC - Król Cywilizacji Kosmicznej.
Zrozumiałam… O tym pisałam i
mówiłam wiele lat.
Zapytałam – Jezu, a dlaczego
Twoja Armia ludzi jest w garniturach, a nie w mundurach wojskowych?
USŁYSZAŁAM: Moi ludzie wszystko
sprawdzą. Całe Chrześcijaństwo. Potem Ojciec ze swoimi ludźmi sprawdzi
wszystkie narody na Ziemi. Na całej Ziemi są ukryte statki kuliste. Jest ich
144 000.
Zrozumiałam. Mówiły mi o tym
wcześniejsze wizje oraz pisałam i mówiłam. Jezus zawarł PRZYMIERZE z Ojcem i go
dotrzymał…. W modlitwie „Ojcze nasz” mówimy „…przyjdź KROLESTWO TWOJE…” To jest
królestwo Kosmiczne, na które czekamy od tysięcy lat… Zapowiadali to biblijni
prorocy oraz Jezus.
W ten sposób spełnia się
zapowiedź Jezusa o jego Powtórnym Przyjściu z nieba - z Kosmosu. A dokładnie
skąd przybędzie Jezus z MILIARDEM statków kosmicznych?
Od 1993 roku rozpoczęłam
samodzielne badania kamiennych kręgów w Odrach, a potem inne kamienne kręgi
oraz zasypane piramidy na terenie Gdyni. Jezus w wizjach prowadził mnie tam i
pokazał co jest odwzorowane w ich ustawieniu w symbolach astronomicznych. Odwzorowany
jest tam plan gromady gwiazd zwanej Hiady, a w Węsiorach Plejady - w
gwiazdozbiorze BYKA. Hiady to symboliczny łeb BYK, a Plejady symboliczny „zad”
BYKA.. Jest to najwieksze w skali odwzorowanie gwiazdozbioru Byka w Polsce i Europie. Mówiłam i pisałam o tym długie
lata. Badałam różne kamienne kręgi, ale
tylko w Odrach, w kluczowym kręgu jest znak płomienia. Jest to symbol wiedzy i
nauki. Tym powinni zająć się naukowcy, a tymczasem okupują ten teren
psychotronicy z gongami, misami oraz
wschodnimi obrzędami i pokazują kim oni są.
Dla wszelkiej maści
„uduchowionych” psychotroników i zwolenników religii i kultury Wschodniej
(symbol Węża i Smoka) oraz nebocentryzmu i płaskiej ziemi - Jezus oraz Ojciec Kosmicznej Cywilizacji
Człowieka nie ma znaczenia.
Jezus na kartach Ewangelii mówił, że „jest
odrzuconym kamienieniem węgielnym przez budowniczych”... tego świata. Izrael
odrzucił Jezusa 2000 lat temu i zrobili to ponownie… Co zrobią Polacy??
Nie miałam pojęcia, że moje 30
letnie badania megalitów i zasypanych piramid w Gdyni będą miały taką puentę.
Na koniec chce opowiedzieć wizję dotycząca
zejścia statków kosmicznych.
09. 06.2021 środa.
Słuchałam przepięknej
relaksacyjnej muzyki jak z KOSMSU… Na czołowej stronie utworu jest symboliczny
wizerunek Jezusa. Utwór udostępniono
niedawno, bo 04.05 2021 r.
Jesus Christ Always By Your Side Healing Music
| 432 Hz
https://www.youtube.com/watch?v=t5DZTQ7omns
Ta muzyka była idealnym tłem do wizji, która zaczęła się kilka minut później. Muzyka jest spokojna i majestatyczna jak „śpiew kosmosu”…
W wizji stałam na dworze patrząc
w niebo. Na tle chmur spokojnie i
majestatycznie przesuwała się armia statków kosmicznych, których końca niebyło
widać. Leciały nisko nad ziemią i było ich tak dużo, że zakrywały całe niebo od
wschodu po zachód i dalej. Leciały na wprost mnie chyba z północy na południe w
równych odstępach – odległościach w wielkiej nie kończącej się ilości jak
wydruk na olbrzymiej taśmie – paśmie kosmicznym. Muzyka podkreślała ich
majestatyczny lot i spokój w ciszy kosmicznej. W wizji stałam i patrzyłam
zdumiona i zachwycona ich „potęgą i chwałą….”, a z oczu płynęły mi łzy….
Po chwili zobaczyłam obraz z
innej perspektywy. Patrzyłam z góry na maleńką Ziemię. Ten sam szeroki pas
statków kosmicznych majestatycznie lecących wokół Ziemi całkowicie ją zakrywał.
Statki krążyły w lewo zgodnie z wirem
Ziemi wiele razy. Statków przybywało i „nakładały się” piętrowo szczelnie
zasłaniając niebo i Słonce.
USŁYSZAŁAM: Będą tak krążyć trzy
dni.
Zrozumiałam… TRZY DNI CIEMNOSCI….
To zapowiadali prorocy ST oraz Proroctwo Apokalipsy, ale nikt do dzisiaj nie zrozumiał
o co chodzi. Trzech dni ciemności boją się pobożni katolicy.
Ta muzyka wyraża moc i potęgę
kosmiczną oraz pokój, a nie wojnę! Patrzac na miliard statków kosmicznych w niezwykłym
majestatycznym TAŃCU wokół Ziemi byłam wzruszona i wciąż płakałam z głębi
duszy.
USŁYSZAŁAM: Nie płacz. Będziesz
się cieszyć.
Odpowiedziałam: Tak, wiem… Nareszcie…. Ale łzy
same leciały z radości.
To jest potęga kosmiczna na czele
której stał Jezus Chrystus jako Dowódca. Czekamy na to od 2000 lat. Zobaczyłam, że ON
pierwszy majestatycznie wleci wraz z dwoma statkami kosmicznymi, a za nim cała
reszta.
USŁYSZAŁAM: Statki DOWÓDCÓW będą
oświetlone.
Potem zobaczyłam inny obraz.
Był mrok, stałam na ziemi patrząc
na lecące statki kosmiczne na niebie. Nagle gdzieś w oddali wyłaniały się z ziemi duże kuliste statki jarzące
się białym kolorem. Powoli wznosiły się w
górę i pozostawały jakiś czas pomiędzy majestatycznie lecącymi statkami na
niebie. Te rozstępowały się na boki i otaczały „wieńcem” kuliste statki z Armii
Kosmicznego Króla Cywilizacji Człowieka. Wisiały tak jakiś czas pośród nich,
krążąc nad Ziemią, a potem powoli unosiły się w Kosmos. Wiem, że odlecą w
kierunku „Radioźródła 3c 123” pozornie na tle gwiazdozbioru BYKA. Zobaczą to
wszyscy ludzie na Ziemi, bo zapowiadali to prorocy biblijni.
Wizja się skończyła, a ja nadal
słuchałam muzyki i trwałam w tej kosmicznej przepięknej wizji Powtórnego
Przyjścia Jezusa w całej potędze i mocy z nieba.
Trudno to opisać słowami co
czułam... Co zrobią ludzie? Jaka będzie ich reakcja na majestatycznie krążące
statki przez TRZY DNI i NOCE? Będzie na pewno histeria, a potem cisza. Gdy się
uspokoją, zrozumieją, że zaczyna się Królestwo Kosmiczne Cywilizacji Człowieka,
a nie Węża i Smoka, która nam „miłościwie” panuje od tysięcy, milionów lat.
Upodlili nas wszystkich do obłędu. Zwolennicy NWO już wiedzą i mówią na Yt, że
będzie INWAZJA OBCYCH. Dla OKUPANTÓW ZIEMI KOSMICZNE KRÓLESTWO CZŁOWIEKA to
OBCY najeźdźcy!
Tak spełnią się Proroctwa
Apokalipsy. Statki kosmiczne są gotowe do zejścia. CZEKAMY.
ELEONORA
10.06.2021
Brak komentarzy:
Nowe komentarze są niedozwolone.