Megality to starożytne wielkie kamienie, kamienne kręgi, piramidy. Tam też są miejsca anomalii magnetycznych.

wtorek, 11 października 2016

WEDY Kaszubskie czyli lechickie kamienne kręgi, cmentarzyska i świątynie - wywiad z Robertem Bławat



Pan Robert Bławat ma niezwykłą pasję poszukiwania śladów naszych słowiańskich przodków na pograniczu Kaszub i Kociewia. Mieszka w okolicy Starej Kiszewy pow. kościerski. Skontaktował się ze mną, aby porozmawiać o swoich odkryciach, dlatego postanowiłam zrobić z nim wywiad. Później zrobiliśmy film, który mam nadzieję niebawem będzie zmontowany.
Muszę wyjaśnić, że jego pasja ma związek z moimi wieloletnimi niezależnymi badaniami kamiennych kręgów i poszukiwaniami zasypanych piramid na terenie Gdyni oraz na terenie Kaszub -  o czym od wielu lat piszę oraz opowiadam w filmach Yt.

Wywiad z panem Robertem Bławat

z.p. – Najpierw proszę opowiedz coś o sobie.
Robert B. - Moja historia jest bardzo długa. Ojciec jest rodowitym Kaszubem i pochodzi z tych stron, a matka urodziła się na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Wróciłem na Kaszuby po utracie swojej pasji jaką były motocykle oraz rodziny i domu. W trakcie rozpadu małżeństwa zacząłem czytać różne artykuły w Internecie i na Facebooku. Dużo czytałem o starożytnych cywilizacjach, o starożytnej Lechii, o odkryciach w Polsce. Natrafiłam też na wiele artykułów dotyczących rodzinnych terenów moich dziadków i ojca, czyli m.in. Odr. Zainteresowało mnie to bardzo, gdyż doszedłem do wniosku, że jest to niedaleko moich rodzinnych stron. I od tego się zaczęło! Właśnie od publikacji o kamiennych kręgach w Odrach. Kiedy wróciłem na Kaszuby zacząłem zwiedzać swoje stare miejsca zapamiętane z dzieciństwa. Pewnego razu zrobiłem zdjęcia wielkich kamieni, które wysłałem e-mailem do pani Zofii Piepiórka. Napisałem – „Takich kamieni jeszcze pani nie widziała?” A pani Zofia mi odpisała, że te „kamyki” pochodzą z piramidy, która jest gdzieś w tych okolicach i że są dwie piramidy. Początkowo podszedłem do tego sceptycznie, ale po paru dniach doszedłem do wniosku, że pewna górka w mojej okolicy nie pasuje do krajobrazu jako naturalny twór.
Mapa Google Lipy 27A    53,963557,  18.224850

z.p. – Powiedz coś o tej dziwnej górce.
Robert B. - Tę górkę pamiętam od dziecka i zawsze miałem ją przed oczami jadąc do babci i dziadka na wieś. Po głębokim przeanalizowaniu sprawy oraz penetracji w terenie i sprawdzeniu mapy satelitarnej Google, okazało się, że to jest jedna z zasypanych piramid o których mówiła pani Zofia. Byłem zafascynowany tą góra i w szoku… Czubek piramidy najprawdopodobniej uległ częściowemu zniszczeniu w trakcie bombardowania naszej planety przez asteroidy i meteoryty ok. 13 000 lat temu (wg. badań geologów amerykańskich i polskich). Po tym odkryciu bardziej zacząłem się interesować moją rodzimą kulturą. Rozmawiałem o tym z rodzicami i okazało się, że mój ojciec pochodzi z Wojtala, tj. ok. 2 km od kamiennych kręgów. Pojechałem tam, aby je zobaczyć. Za drugim razem, gdy wracałem z Odr natrafiłem w lasach niedaleko jeziora Wygonin na niezliczoną ilość kurhanów! To jezioro i lasy bardzo dobrze oddzielają i chronią te kurhany od reszty świata.

z.p. – W ten sposób odkryłeś starożytne kurhany nie tknięte ręką archeologów?
Robert B. – To był przypadek, ale najczęściej tak bywa z odkryciami. Widziałem, że  kurhany są niszczone przez wyrąb lasów i to z dnia na dzień, a nikogo z naukowców, leśników oraz lokalnych władz to nie obchodzi. Kurhany pojedyncze zostały odizolowane długim jeziorem Wygonin. To jezioro powstało w wyniku bombardowania meteorytów i asteroid. 

z.p. Skąd taki wniosek?
Robert B. – Ponieważ od strony wschodniej tegoż jeziora zachował się tylko jeden mały kurhan ziemny. Po drugiej stronie jeziora znajduje się reszta kurhanów i jest ich tam setki, niezliczona ilość. Nikt z okolicznych mieszkańców ani leśników nie wie co to jest. Takie kurhany widziałem w kamiennych kręgach i wiem, że jest to stare słowiańskie cmentarzysko liczące co najmniej 5 000 lat, a może 15 000 lat. Żyła tu stara cywilizacja o której nikt z historyków nie pisze i nie wspomina. Jak uratować od zapomnienia starożytne cmentarzyska naszych przodków?
Po odkryciu tych kurhanów czyli cmentarzyska zacząłem dociekać gdzie w okolicy mogła być starożytna osada lub miejsca święte? Jeździłem i szukałem jakichś śladów na tych terenach i wszystko to odkryłem. Znalazłem słowiańską świątynię… Za Starą Kiszewą odkryłem fundamenty ziemne wielkiego grodziska. Sądzę, że jego mieszkańcy też byli chowani w tych kurhanach. Jest to więc stare cmentarzysko słowiańskie, ale nikt o tym nie wie.



z.p. Opowiedz o tej świątyni…
Robert B. – Jako dziecko wraz z rodzicami często mijałem to miejsce - jak wszyscy którzy tam przejeżdżają do dzisiaj i nikt tam się nie zatrzymuje. Wówczas nie wiedziałem co tam jest, bo wszystko było zalesione. Jako dorosły człowiek wróciłem na Kaszuby i badając te tereny zwiedzałem wszystkie okoliczne jeziora, gdyż są to jeziora powstałe w wyniku bombardowania meteorytami. Jadąc nad jezioro Kazub natrafiłem ponownie na to miejsce, którego początkowo nie rozpoznałem, ale pomyślałem sobie, że jak będę wracał to zobaczę co tam jest, gdyż wydawało mi się bardzo ciekawe. Wracając wszedłem tam i długo stałem w szoku, bo zrozumiałem, że jest to słowiańska świątynia lub jak kto woli pogańska świątynia ( po łacinie pagano znaczy wieśniak czyli wieśniacka świątynia – KAPISZCZA). Przypomniałem sobie jakieś dziwne sny związane z tym miejscem…. Wszystko było zarośnięte krzakami, drzewami – samosiejkami, świątynia była bardzo zniszczona. Postanowiłem oczyścić to miejsce, aby zobaczyć co to jest. Okazało się, że jest tam pięć słupów obrazujących pięciu bogów słowiańskich (tak to interpretuję) Jest tam też krąg, który również jest bardzo zniszczony. U jego wejścia leży zniszczona, wysoka stella z czymś na wierzchołku, czego nie mogę określić, gdyż nie znam tego symbolu. Oczywiście stella kiedyś stała w środku. Pokazałem to miejsce grupie młodych ludzi zafascynowanych słowiańszczyzną. Jeden z nich - młody „odkrywca” szukał tam jakichkolwiek słów pisanych, ale nie znalazł i bardzo rozczarowany stwierdził, że to nie jest żadna świątynia, że tam nic nie ma. Nie przejąłem się tym, a wręcz przeciwnie, spowodowało to, że jeszcze bardziej zacząłem oczyszczać teren i szukałem informacji o tym miejscu u okolicznych mieszkańców. Pojechałem też do pobliskiego kościoła, do księdza z zapytaniem czy wie coś na temat tej świątyni? Ksiądz odparł iż „jest to park zbudowany przez Niemców około 200 lat temu.” W taki sposób jest zacierana nasza Słowiańska – Lechicka tożsamość i przeszłość. Czyli pochodzimy od małp?  Na pewno nie!
Po oczyszczeniu kręgu spotkałem się z „Jaruchą”. Otrzymałem od niego arkusz z runami słowiańskimi czyli alfabet słowiański w którym litery były symbolami i jednocześnie słowami. Analizowałem ten alfabet i symbole i stwierdziłem, że jeden z symboli pasuje idealnie do kształtu kręgu jako litera „S”- znak litery i symbol „Słowo”. Nadaje się to do głębokiego przeanalizowania. Zrozumiałem, że to miejsce nie kończy się na tej świątyni. To miejsce jest bardzo dziwne… Od dziecka to miejsce oraz górka bardzo mnie intrygowało. Dlaczego? Po pierwsze - te miejsca przetrwały kataklizm…

z.p. Skąd wiesz, że to miejsce przetrwało kataklizm?
Robert B. – Wnioskuję z tego iż kultura lechicka i słowiańska bazowały na kulcie solarnym, tak jak inne kultury europejskie i nie tylko. Z badań geologów wiemy, że ok. 13 000 lat temu  po zbombardowaniu naszej planety przez meteoryty i asteroidy oś ziemi zmieniła kąt nachylenia około 17 stopni i to jest zapisane w ustawieniu świątyni. I to jest dowód na to, że ta świątynia jest starożytnym miejscem kultu sprzed kataklizmu, czyli nie mniej niż 13 000 lat temu. Ta świątynia stoi na szczycie zasypanej piramidy schodkowej podobnej do tych w Meksyku. Poniżej są wyraźne tarasy, stopnie, oczywiście zasypane ziemią i porośnięte krzakami i drzewami aż do samego brzegu jeziora. Na jej zboczu są domy.

z.p. Powiedz jeszcze o kurhanie korytarzowym…
Robert B. - W lesie, ok. 1,5 km od świątyni znalazłem jeden kurhan korytarzowy o długości ok. 500 m. Jest podobny do kurhanów korytarzowych w Borkowie i na Kujawach - gdzie badają go archeolodzy chyba z Łodzi. Nasyp ziemny ma szerokość ok. 3 m. Idąc drogą leśną wzdłuż tego kurhanu po drugiej stronie widoczne są duże leje – kratery po uderzeniach meteorytów.

z.p. – Co chciałbyś powiedzieć na zakończenie tego wywiadu?
Robert B. – Chciałbym pozdrowić wszystkich prawdziwych lechickich Słowian oraz zachęcić do wspólnych odkryć i badań całego terenu Polski. Ponieważ nasza prawdziwa historia jest zakłamana więc zróbmy wszystko w kierunku odkłamania naszej starożytnej przeszłości. To jest początek moich odkryć… O dalszych poszukiwaniach będę sukcesywnie informował.

z.p. Mam nadzieję, że lokalne władze Gminy Stara Kiszewa oraz Starostwo Powiatu Kościerskiego zainteresuje się tą sprawą. To dotyczy naszych przodków żyjących na tych terenach przed tysiącami lat. Jeżeli mieszkańcy tego regionu nic nie zrobią dla tej sprawy, to znaczy, że odcinają się od korzeni i przeszłości naszej cywilizacji.

***
W kolejnym artykule napiszę o swoich wieloletnich poszukiwaniach i badaniach terenu pomiędzy Kościerzyną i Starą Kiszewą. Tu gdzie teraz rozciągają się pola i lasy było niegdyś wielkie miasto - stolica SŁOWIAN, dlatego poszukiwania i odkrycia pana Roberta Bławat potwierdzają to co sama odkrywam od wielu lat oraz piszę i mówię.
Sami musimy się tym zająć gdyż naukowcy mają swoje TEORIE NAUKOWE. Wg tych TEORI na terenie Pomorza żyły ludy prymitywne. Jak ludy prymitywne zdołały ustawić kamienne kręgi z dokładnością astronomiczną, fizyczną i techniczną? Jak ludy prymitywne zdołały w naszym klimacie zbudować piramidy?
Oby takich pasjonatów jak my było w Polsce więcej.
Eleonora – Zofia Piepiórka
M.S. 11.10.2016r.

środa, 5 października 2016

NASA będzie musiała przejąć kontrolę… ???

Witam wszystkich zainteresowanych kometą ISON!

zdjęcie archeoastronom W. Herschel

"NASA będzie musiała przejąć kontrolę… "???
Oto co pisałam na ten temat na Facebooku w styczniu 2014 roku. 
"Od wielu lat publikuję art. dotyczące własnych badań kamiennych kręgów. Niektóre z nich były publikowane na Facebooku oraz na blogach czy stronach Internetowych. Okazało się, że te badania mają ścisły związek z Kometą ISON. Aby to wyjaśnić musiałbym tutaj długo opowiadać o historii moich badań...
Od listopada 2013 roku intensywnie obserwuję wszystko co publikują na temat komety ISON. Ta kometa jest dziwna.. Od kiedy odkryli ją rosyjscy astronomowie we wrześniu 2012 roku, wciąż fascynuje i zaskakuje światek astronomów - a szczególnie NASA! Kometa wg ich wiedzy nie powinna już istnieć i dlatego ją "uśmiercili" czyli ogłosili, że rozleciała się na kawałki. O zgrozo... okazało się jednak, że kometa ISON nadal istnieje i w dodatku krąży wokół Słońca i co najważniejsze! - co jakiś czas przelatuje nad Ziemią!!
Zanim 18.12.2013 roku ponownie odkrył ją teleskop Hubble'a, japoński astronom znalazł kometę, sfotografował i na tej podstawie obliczył jej orbitę. To odkrycie jest  bardzo ważne z wielu powodów, ale to dopiero początek niespodzianek...
Jestem wizjonerką i badaczką megalitów i dnia 04.12.2013 roku opublikowałam na Facebooku przekaz zat.  "Notatki z pokładu ISON" gdzie m.in. napisałam - cyt. "Będziemy tam rok… " Wówczas nie mogłam zrozumieć gdzie będą przez rok? Dzięki poszukiwaniom komety ISON przez setki miłośników astronomii na całej Ziemi  zrozumiałam że... ONI  naprawdę "krążą" po ORBICIE wokół Słońca! A KTO? Oczywiście NASI... cywilizacja CZŁOWIEKA,  a nie cywilizacja małp czyli szaraków i gadów!
Wszystko zaczyna się powoli potwierdzać!
We wrześniu 2004 roku, w czasie równonocy wysłałam sygnał za pomocą alfabetu Morse'a do ziemi a nie w kosmos - w miejscu odwzorowania "Radioźródła 3c 123"czyli w STREFIE 3c 123 . Z moich wieloletnich badań wynika iż tam jest ICH BAZA KOSMICZNA - co wcześniej wielokrotnie opisywałam! To miejsce wskazał mi (w wielkiej skali) PLAN gwiazdozbioru BYKA odwzorowany w kamiennych kręgach w Odrach i Węsiorach oraz "płonący znak" czyli "płonące drzewa" jako wskazówka astronomiczna, fizyczna, techniczna i mistyczna. Po wysłaniu sygnału odpowiedzi otrzymywałam w sposób akustyczny wg wzoru ciągu Fibonacciego. Dlatego teraz trzeba coś policzyć i NADAĆ SYGNAŁ do komety ISON... Potrzebuję pomocy matematyka, fizyka lub astronoma... Mam nadzieję, że KTOŚ z czytelników zrozumie i pomoże gdyż to dotyczy Polski! Należy to wszystko przedyskutować o ile KTOŚ jest poważnie zainteresowany całą sprawą! Jak do tej pory NIKT z naukowców do których się zwracałam o pomoc w POLSCE nie jest zainteresowany tą sprawą, a jest to bardzo poważna sprawa. Czy dlatego "NASA będzie musiała przejąć kontrolę… "???

https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/notatki-z-pok%C5%82adu-ison-ja-syn/767709336588274


Proszę również zapoznać się z załączonymi artykułami - linkami poniżej. Okazuje się, że informacja o TEJ komecie została zakodowana m.in. w kręgach zbożowych - ostatnio dnia 31.12.13  w kręgu zbożowym w Kalifornii i co ciekawe za pomocą alfabetu Braille'a oraz Morse'a.
 http://innemedium.pl/wiadomosc/niezwykly-piktogram-polu-w-kalifornii

Wayne Herschel
http://www.cropcircleconnector.com/2013/chualar/comments.html art na temat  „kręgu” zbożowego
"Jego pierwszy kod wewnętrzny przedstawia krótki komunikat w alfabecie Braille'a mówi? 192-192-2-192-1-192-192? . Może to być symboliczne odniesienie do brytyjskiego wyszukiwarce? 192.com? (Patrz http://www.192.com ). Jego Wpływ może być taki, że ślepy zobaczy, i ci którzy szukają znajdą??:
I trzeci Kod pośredni obejmuje szereg znaków alfabetu w alfabecie Morse'a. Wydaje się, że powinno być:   ? ET  B   I-SON  STS ?
Jedna z interpretacji tej tajemniczej wiadomości może być:
? ET  B (e) ? czy? istnieje pozaziemskimi?
Potem? ison (kometa) ? jest? STS (system transportu kosmicznego ) ? jak dla promów kosmicznych NASA (patrz   http://en.wikipedia.org/wiki/STS-1 ).
Jedna część kodu Morse'a (? ET  B ?) pokazuje również rzetelne podobieństwo do wyrównania pięć ciała czterech planet i Słońca na początku stycznia 2014 r., w tym w szóstym ciele, wszelkie pozostałości komety ison wzdłuż jego ostatniej znanej orbity:
Wiele różnych zdjęć z komety ison zostały sporządzone w zdjęć roślin z Anglii, Włoch, Francji czy Holandii od 2008 roku (patrz fringe2013r )”

c.d.n.

Eleonora 
p.s.
Każdy myślący człowiek musi sam nadać sygnał do KOMETY ISON w jakikolwiek sposób...
Dnia 16.01.2014 miałam sen... "Kometa" ISON krążyła nad Ziemią... Potem wokół niej krażyły samloty wojskowe - "myśliwce"... Wylądowała w strefie 3c 123... Fotografowałam jej przelot w to miejsce i dziwne smugi, które za nią się ciagnęły do ziemi... Te smugi były z jakiegos powodu b. ważne...

Robert Wyszyński "Każdy myślący człowiek musi sam nadać sygnał do KOMETY ISON w jakikolwiek sposób..." DLACZEGO? PRZECIEŻ KONTAKT JEST PRZEZ SERCE I TO POZA PRZESTRZENIĄ.
17 stycznia o 22:46
Zofia Piepiórka to proszę sie połączyć i sprawdzić...
Robert Wyszyński Zrobiłem eksperyment. W myślach, ale z poziomu serca wysłałem sygnał do komety ISON. Następnego dnia przyśniło mi się, że Obama na konferencji prasowaej pokazuje tory lecących kamieni i meteorytów na ziemię. Nie wiem jak to działa, ale jakoś działa. Przekazuję info i wracam do swoich zajęć, bo to nie moja działka, ale może komuś się taka realcja przyda. Dodam może, że serce jest umysłem, który znacznie przewyższa intelekt, ponieważ działa poza przestrzenią i czasem. To akurat wiem z osobistego doświadczenia.
Robert Wyszyński Tylko jeszcze dla porządku dodam, że podstawą rozwoju jest obudzenie wewnętrznego człowieka (gnosis). Bez takiego proecsu, który zachodzi pod kierownictwem Ducha, wszystko to co zewnętrzne (intelektualne) jest martwe cnoty, wizje, komety itp.
Zofia Piepiórka W tym samym czasie ja miałam równiez sen.... cyt.-  "Wczoraj miałam sen że "kometa" ISON lata nad Ziemią... potem wokół niej latają mysliwce... wylądowała w strefie 3c 123... ja fotografowałam jej przelot w to miejsce i dziwne smugi które za nią sie ciagnęły do ziemi..."
17 stycznia o 08:59 ·

Tak wypełniło sie proroctwo Apokalipsy i moje przeznaczenie...

Otrzymałam przekaz i zrozumiałam że każde słowo to klucz - hasło który realizuje się w określonym czasie i miejscu. Ma to związek z moimi wcześniejszymi wizjami i snami oraz badaniami...W załączonym tekście prosiłam aby ktoś obliczył ile razy kometa przeleci koło Ziemi? - stosując wzór Fibonacciego. "Kometa" ISON okrążyła Słońce i Ziemię 2 razy... Kiedy ponownie będzie przelatywała nad Ziemią? Pierwszy raz minęła Ziemię przed dotarciem do Słońca, potem 26.12.13, a teraz kiedy? Ma to znaczenie dla POLSKI! Sądzę, że inni otrzymali podobne przekazy, a każdy z nas ma tylko część przekazu, który pasuje do całości układanki - jak w Puzzlach.



<photo id="1" />

 https://www.facebook.com/notes/zofia-piepi%C3%B3rka/nasa-b%C4%99dzie-musia%C5%82a-przej%C4%85%C4%87-kontrol%C4%99-/794916220534252

wtorek, 4 października 2016

Zdjęcie komety Ison krążącej w naszym US oraz wizja spadających ogromnych kamieni…cz.2.



10) To zdjęcie zrobiłam aparatem cyfrowym ponad rok temu, dnia 03.08.2015roku ok. godz. 22.15.W powiększeniu jasny niezidentyfikowany obiekt w kształcie litery V widoczny centralnie na zdjęciu. Błyszczy w kolorze złota na tle ciemnego nieba gdyż jest oświetlony promieniami słońca powyżej cienia Ziemi. Obserwacje opisałam w art. „Kontakt CE3”.

cyt. „Poniedziałek  03.08.2015 r ok. godz. 22.15 było już ciemno. Robiłam zdjęcia ORBÓW w „Strefie 3c 123”, gdy na wschodzie pojawił się dziwny, duży, jasny obiekt i powoli przesuwał się na zachód. Gdy go zobaczyłam (nawiązałam kontakt wzrokowy) lekko skręcił w prawo i jakby przyśpieszył. Miał dziwny geometryczny kształt… Co to jest ? Na samolot za duży i w dodatku był cały oświetlony złotym blaskiem.  Może to flara? - ale ten kształt zupełnie nie pasował! Stałam wpatrując się i analizując dziwny obiekt 1-2 minuty. Przypomniałam sobie, że w ręku trzymam aparat, szybko podniosłam go do góry i wykonałam zdjęcie. Spojrzałam na mały ekran i wydawało mi się że nic nie wyszło. Trzymając jeszcze aparat w górze spojrzałam na dziwny obiekt, ale już go tam nie zobaczyłam, nagle znikł! Długo stałam wpatrując się w to miejsce na niebie…  Wróciłam do domu i zastanawiałam się co to było i skąd? UFO nadleciało od wschodu, a tam w ciemne noce nad horyzontem widnieje gwiazdozbiór BYKA, w którym są gromady gwiazd zwane Hiady i Plejady. Pozornie na jego tle znajduje się Radioźródło 3c 123… Gdy „wrzuciłam” zdjęcia na komputer na dużym ekranie zobaczyłam jasny dziwny obiekt, który zobaczyłam na niebie. Tylko to jedno zdjęcie… i wszystko nagle znikło. Wszyscy ufolodzy wiedzą, że  obserwacje UFO najczęściej trwają kilka minut lub sekund, ale czasami dłużej…” Na zdjęciu widoczne są również orbsy.

Zdjęcie zrobione w nocy przez pana Marka Nowaka z Tarnowa. Kometa Ison jako asteroida przelatywała 30 września 2016 roku  nad Polską - kierunku południowy zachód.
NASA z pewnością nadal obserwuje kometę Ison za pomocą  Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, lecz z jakiś ważnych powodów jest to utajnione. Z załączonych zdjęć i z wielu obserwacji amatorów astronomii wynika, że kometa nadal krąży przelatując nad północną częścią Ziemi – m.in. USA, Polska.
Długo popatrzmy na zdjęcie… Czy taki geometryczny kształt ma typowa KOMETA lub asteroida?? Coś z tą kometą nie tak! Ale co? Widocznie do takich samych wniosków doszli naukowcy NASA, dlatego utajnili zdjęcia i całą sprawę. Jestem również ufologiem i widzę, że jest to olbrzymi statek kosmiczny, który przyleciał z … Obłoku Oorta? Gdzieś tam daleko jest „Radioźródła 3c 123”. Czy długo przebywał w Obłoku Oorta skąd zabrał lodową kulę, dlatego leciał jak kometa? Gdy zbliżył się do Słońca ku zaskoczeniu naukowców nieoczekiwanie zawrócił, lód się stopił, ale kamienie i gazy nad za nim lecą nadal jak za kometą.
Zastanawiam się z jaką częstotliwością ten Niezidentyfikowany Obiekt Latający okrąża Ziemię?
Czy orbita komety Ison jest taka sama czy się zmieniła? Trzy lata temu czytałam, że kometa będzie stopniowo zmieniać swoją orbitę, aż zrówna się z prędkością Ziemi. Za nią oczywiście leci "ogon" kamieni - asteroid i mniejszych głazów. Analizując to co 3 lata temu pisali naukowcy NASA oraz ostatnie zdjęcia nasuwa się wniosek, że orbita komety zmieniła się. Trzy lata temu kometa Ison po okrążeniu Słońca wyhamowała i nadal stopniowo zwalnia. Na podstawie tylko tych zdjęć widzimy, że rok temu przelatywała nad Polską 03 sierpnia o godz. 22.15, a ostatnio przeleciała dnia 29.09.2016 ok. godz. 01.00 w nocy. Z tych dat wynika, że po roku różnica wynosi ok. 57 dni, a to oznacza, że stopniowo hamuje. A co się stanie gdy się zatrzyma? Od 3 lat co jakiś czas na stronach astronomicznych lub w mediach podają, że niebezpiecznie blisko Ziemi przelatują asteroidy i meteoryty. Niektóre z nich długo spalają się w atmosferze tak jak te widziane w nocy w  Hiszpanii – w czasie obserwacji pana Marka Nowaka.  https://www.facebook.com/groups/514953918670299/ - filmik dotyczący spadających ognistych kul w Hiszpanii.
Marek Nowak prosił w komentarzu – „Napisz coś więcej na temat wizji.”
Zastanawiałam się czy o tym pisać, gdyż znowu powiedzą lub napiszą że straszę. Jednak ta sprawa ma dużo głębsze znaczenie, gdyż zostało to zapowiedziane w Biblii 2000 lat temu. Czy „święci ojczulkowie” coś tłumaczą swoim „owieczkom”? A naukowcy coś wyjaśniają? „Kto ma rozum do myślenia ten zrozumie.”
Opis ostatnich wizji związanych z Kometą Ison
Pierwsza wizja była z sobotę dnia  24.09.2016 roku, ok. godz.23.00.
Obudziłam się i od razu zaczęła się wizja. Zobaczyłam zarys ciemnego horyzontu , odlegle drzewa nad którymi wisiały olbrzymie kamloty jakby zaraz miały spaść z nieba. Obraz trwał chwilę, wstałam myśląc o tej wizji. Zastanawiałam gdzie te kamloty spadną? Z wizji wynikało, że jest to kierunek na południe… Polski, Europy?    
Druga wizja była 5 dni później w czwartek 29.09.2016roku, ponownie ok. godz. 23.00. Obudziłam się i tak jak poprzednio od razu zaczęła się wizja. Zobaczyłam ten sam ciemny horyzont, a nad nim jasny lej (jak rysunek - schemat) lub tuba skierowana pionowo do ziemi. W jej wnętrzu warstwami ułożona była wielka ilość kamieni w trzech wielkościach: najpierw wielkie głazy, następnie średniej wielkości i najwyżej małe. Wskazywały kolejność i wielkość kamieni, które będą spadać na ziemię. Patrzyłam na to długo i myślałam - to spadnie na Ziemię z jakiegoś miejsca w kosmosie. Przypominało to ogon komety… USŁYSZALAM - Będzie to trwało miesiąc. Ci którzy mają być ocaleni będą chronieni.
Zrozumiałam… i ponownie zasnęłam.  
Analiza wizji i wnioski!
W czasie tygodnia (pod koniec września 2016 roku)  mam dwie wizje dotycząca zagrożenia lawiny spadających kamlotów z kosmosu. W swoim symbolicznym przesłaniu sprawiają wrażenie niesamowitego zagrożenia. Jednocześnie przypomniałam sobie wizję, którą opisałam w „Kontakt CE3” rok temu. Ma ona ścisły związek z wizjami powyżej.
Ważna jest też godzina i data wizji. Godzina wizji się powtarza  - ok. godz. 23.00. Czy oznacza to iż koło północy zacznie się spektakularne „widowisko” na niebie oraz na ziemi, które ma trwa miesiąc?
Data - Kometę odkryli astronomowie Witalij Newski (Białoruś) oraz Artiom Nowiczonok (Rosja) pod koniec września 2012 roku. Pod koniec września 2016 roku mam wizje lecących kamieni, a pan Marek Nowak robi niesamowite zdjęcie asteroidy. NASA milczy…
Pan Marek Nowak obserwował dziwny obiekt ok. 1 minuty, który nagle znikł. Ponad rok wcześniej ja również wpatrywałam się zaskoczona w dziwny obiekt ok. 1-2 minuty. Gdy zrobiłam zdjęcie złoty obiekt na niebie nagle znikł.
Ogon komety Ison rozciągał się na miliony kilometrów w kosmosie. Jest tam tyle kamieni, że będą spadać na Ziemię przez miesiąc. W wizji wyglądało to jak schemat, ale nie oznacza to, że wszystkie kamienie spadną w jednym miejscu, gdyż Ziemia obraca się w czasie 24h wokół własnej osi. Ziemia będzie regularne bombardowana kamieniami z kosmosu przez miesiąc. Czy jesteśmy na to przygotowani? USŁYSZALAM – „Będzie to trwało miesiąc. Ci którzy mają być ocaleni będą chronieni.” Czy tylko ci którzy uciekną do schronów? Nawet schrony im nie pomogą…
Coś z tą kometą nie tak?
 Długo patrzyłam na zdjęcia komety Ison po przejściu wokół Słońca oraz na zdjęcie pana Marka Nowaka. Czy tak geometryczny kształt jest typowy dla KOMETY lub asteroidy?? Coś z tą kometą nie tak! Ale co? Widocznie trzy lata temu do takich samych wniosków doszli naukowcy NASA, dlatego utajnili wszystkie zdjęcia po przejściu Komety wokół Słońca oraz całą sprawę.
 Od 1991 roku jestem ufologiem i widzę, że jest to olbrzymi statek kosmiczny, który wyleciał z Obłoku Oorta jako kometa. Gdzieś tam daleko jest „Radioźródła 3c 123” pozornie na tle gwiazdozbioru Byka. Czy długo przebywał w Obłoku Oorta skąd zabrał lodową kulę i leciał jak „Pędzący Anioł”? Było to niesamowite zjawisko… Gdy zbliżył się do Słońca ku zaskoczeniu wszystkich naukowców nieoczekiwanie zawrócił, lód się stopił, ale kamienie i gazy za nim lecą nadal jak za kometą. Już nie świeci i trudno go wypatrzeć, ale nadal krąży i wyraźnie zwalnia…  Czy wyląduje? Jeżeli będą chcieli go przejąć… wybuchnie i spadnie na nich lawina kamieni.
Wielki statek kosmiczny w kształcie litery V będzie „wisiał” nad Ziemią jak wielki symboliczny ptak w mojej wizji, jak otwarta księga.  Jego przedstawicielem jest Syn Człowieczy…
Do kogo i po co przybył Wielki Ptak i od 3 lat krąży nad Ziemią? Aby spełniły się stare proroctwa, które są dla nas ważne…
KONTAKT  CE3 …
cyt. „24-25.08.2015 r. obudziłam się po północy i pierwsza myśl oraz obraz dotyczył zdjęcia złotego UFO, które wykonałam dwa tygodnie wcześniej - poniedziałek ok. godz. 22.00, dnia 03.08.2015r. Ta wizja potwierdziła to co wcześniej przeczuwałam i napisałam na temat zdjęcia zat. „Złote UFO”.
Opis wizji o północy 24-25.08. 2015r.
Pierwsza myśl : Złote UFO…  Patrzyłam na zdjęcie, a potem pojawiło się inne, które wykonałam rok wcześniej w tym samym miejscu, a na nich również były liczne ORBY. W wizji patrzę na zdjęcie i widzę na bokach dziwne czerwone smugi jak pasma. Rok temu i teraz w wizji zastanawiam się - co to jest?
Patrzę na te dwa zdjęcia i zastanawiam się o co chodzi oraz jaki mają związek? Jakby w odpowiedzi na moje pytanie po chwili ponownie pojawia się przed oczyma zdjęcie na którym centralnie widnieje złote UFO, ale tło zdjęcia było jasne, jakby zdjęcie zrobione było w dzień. To samo UFO ( jak w negatywie) na zdjęciu jest ciemnym dużym obiektem jak „wielki kamień lecący z nieba”, zaczyna się powiększać i zbliżać.
Wpatruję się w ciemny punkt na niebie i widzę, że przybiera jakiś dziwny kształt, którego nie rozpoznaję. W końcu widzę z daleka na niebie postać, która się powiększa - zbliża… Myślę – co to jest?? Zbliża się coraz bardziej, widzę wysoką postać w długich ciemnych włosach, ubraną w jasną długą szatę do ziemi, ręce podniesione w symbolu jak na obrazie „Jezu ufam Tobie”, ale bez promieni wychodzących z serca. Moją uwagę przykuwa szeroki pas z ciemnoniebieskiej tkaniny związany w pasie. Jeden koniec pasa zwisa do kostek, a drugi do kolan.
Widzę symboliczną postać Jezusa, a nad jego głową unosi się wielki ptak z rozpostartymi skrzydłami. Co to za ptak? Wpatruje się w niego, nie porusza się jakby zastygł w locie - na obrazie. Zrozumiałam, że to symbol ptaka. Przyglądam się jemu długo, gdyż jednocześnie przypomina mi to symboliczną wielką  księgę otwartą nad głową Jezusa – jego proroctwa. Obraz się powiększał i postać przybliżała się coraz bardziej… Wiem, że UFO na zdjęciu oraz ta wizja ( i wiele innych moich wizji) dotyczy zapowiedzianego w NT przyjścia Jezusa Chrystusa z nieba czyli z KOSMOSU, na które od dawna czekają wszyscy Chrześcijanie.
 Analiza wizji
Ta wizja dla mnie niesie potężny ładunek bardzo ważnych  informacji zakodowanych w symbolach, ale dla przeciętnego katolika, psychotronika lub naukowca ta wizja niewiele znaczy. Czy się mylę? Zanim wyjaśnię co mówią mi te symbole, proszę zastanówcie się, co sami możecie powiedzieć na temat symboli  pokazanych na tym obrazie.  (…)Zrozumiałam, że niebieski pas, którym przepasana jest wysoka postać Jezusa to wskazówka dotycząca pasma kosmicznego, a jego częstotliwość promieniowania widoczna jest na obrazie jako pasmo niebieskie. Jednocześnie jest to wskazówka astronomiczna gdyż pasmo Platynowe wskazuje przesilenie zimowe dnia 21.12.”
Stare proroctwa biblijne potwierdzają współczesne zdarzenia astronomiczne i polityczne na miarę XXI wieku, ale „ojcowie kościoła” milczą… więc stanie się tak jak zapowiada to Proroctwo Apokalipsy.
Na temat spadających kul jak grad oraz o Wielkim Aniele (Pędzący Anioł – zdjęcie komety Ison), który zrzuci wielki kamień na Wielką Nierządnicę czyli na Watykan - mówi Proroctwo Apokalipsy. W taki sposób spełnią się Proroctwa Apokalipsy na naszych oczach.
18.21-24 „I podniósł jeden potężny anioł kamień, duży jak kamień młyński, i wrzucił go do morza, mówiąc: Tak jednym rzutem zostanie strącone wielkie miasto Babilon, i już go nie będzie.
I już nie rozbrzmi w tobie gra harfiarzy ani muzyków, ani flecistów, ani trębaczy, już nie będzie u ciebie mistrza jakiegokolwiek rzemiosła, ani już nie usłyszy u ciebie huku młyna.
I nie rozbłyśnie już w tobie blask świecy, i nie usłyszy się w tobie głosu oblubieńca ani oblubienicy: gdyż czarami twoimi dały się zwieść wszystkie narody. W nim też znaleziono krew proroków i świętych, i wszystkich, którzy zostali pomordowani na ziemi.”
Czytajcie Proroctwo Apokalipsy!
O końcu tego świat i powtórnym przyjściu w całej potędze i mocy mówi Jezus Chrystus na kartach Ewangelii w NT.
13.32 „Ale o tym dniu i godzinie nikt nie wie: ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec.”
Na Ziemi są Bazy Kosmiczne OJCA – Króla Jahwe od początku istnienia cywilizacji CZŁOWIEKA na Ziemi. Gady oczywiście też mają swoje bazy kosmiczne i swoje hybrydy…
Mistyka i wizje potrzebne są współczesnemu człowiekowi gdyż żyjemy zniewoleni w czasie trwania PRECESJI w SMOKU.  (http://wszechocean.blogspot.com/2016/09/precesja-w-smoku-i-jej-wpyw-na-czowieka.html ) Potem już nie będą nam potrzebne, gdyż oś Ziemi powróci do pierwotnej pozycji, a więc będą inne wpływy i inne myślenie na miarę inteligencji prawdziwego CZŁOWIEKA. Czeka nas jednak kataklizm… Spadnie duża ilość wielkich głazów, potem średniej wielkości, aż wreszcie małe... „USŁYSZALAM - Będzie to trwało miesiąc. Ci którzy mają być ocaleni będą chronieni.”


Eleonora – Zofia Piepiórka

04.10.2016 r. M.S.

Zdjęcie komety Ison krążącej w naszym US oraz wizja spadających ogromnych kamieni…cz.1.





Jowisz, księżyc i coś dziwnego leci na dole - zdjęcie Marek Nowak z Tarnowa
Wydawało się, że sprawa komety Ison została zamknięta juz 3 lata temu przez naukowców NASA, a tu niespodzianka! Jest to kolejne zdjęcie komety Ison tym razem z Polski. Zdjęcia potwierdzają, że kometa – asteroida nadal krąży po orbicie w naszym US wbrew zapewnieniom naukowców z NASA, że kometa nieistnieje.
Rano jak zwykle zajrzałam na Facebooka, gdzie można znaleźć wszystko to co się dzieje na świecie, a czego nie piszą ani nie mówią w Mediach.
W grupie dyskusyjnej „UFO, zmiany klimatyczne, odkrycia…” zobaczyłam ciekawe zdjęcie pana MARKA NOWAKA z Tarnowa – zdjęcie powyżej. Pomyślałam – co my tu mamy?
Najbardziej jednak zainteresowało mnie drugie zdjęcie – powiększenie dziwnego obiektu z lewej strony na dole.
 

Powiększenie dziwnego obiektu…
W komentarzu pan Marek Nowak pisze krótko: cyt. „Robiłem przez teleskop zdjęcie Jowisza i księżyca, a tu obok coś takiego… Zrobiłem zdjęcie smartfonem, po może minucie to szybko poleciało i znikło ! Ktoś może coś wie albo już spotkał się z tym ?”
W komentarzach pod zdjęciami wyjaśnia: Filmiku nie mogłem zrobić, ledwo udało mi się ustawić obiektyw smartwona, nie mam odpowiedniego sprzętu do fotografowania chociaż teleskop i osprzęt jest super. Dwa (zdjęcia) wyszły niewyraźne, ale to się udało. Robiłem zdjęcie w Tarnowie, kierunek poł -zach. około godz. 01.00 w nocy, jeszcze było widać Jowisza. TELESCOPE D=150mm F=750 mm Sky Watcher  Teleskop D= 150 mm f= 750 mm nocnego nieba.
Pan Marek Nowak powinien zgłosić oraz konsultować swoje obserwacje w najbliższym Obserwatorium Astronomicznym np. w Chorzowie lub w Krakowie oraz przekazać wiadomość dziennikarzom.
Póki co przekazał wiadomość na Fb i pyta co o tym myślimy. Przyglądałam się zdjęciu i nagle zrozumiałam co uchwycił na zdjęciu pan Marek. Wydawało mi się to niemożliwe! Aby się upewnić sprawdziłam w swoim zbiorze zdjęć komety Ison. Okazało się, że panu Markowi Nowak udało się zrobić zdjęcie w chwili przelotu nad  Europą (?) komety ISON, która od 3 lat krąży w naszym US jako asteroida. Niesamowite zdjęcie i o ironio (!!) zrobione za pomocą smartfona, a nie teleskopu. Czy Kosmiczny Teleskop Hubble'a i inne naziemne teleskopy tego nie widzą??
W komentarzu pod zdjęciami wyjaśniłam, że widziany na zdjęciu obiekt – asteroida ma kształt litery V tak jak kometa Ison na zdjęciach NASA, po przejściu wokół Słońca.  W czasie przejścia wokół Słońca straciła większość lodu zanim poleciała dalej w kosmos jako asteroida. Jak widać na zdjęciu nadal krąży po orbicie w naszym US wraz ze swoim „ogonem” kamieni. Już nie świeci, ale wokół niej widoczna jest aura gazów - tak jak na zdjęciach NASA. Patrząc na zdjęcie pana Marka zrozumiałam, że asteroida jest bardzo blisko Ziemi, a to jest bardzo ważne dla naszej przyszłości oraz dla mnie, ponieważ potwierdza moje ostatnie wizje właśnie na temat tej komety.
Przypomnę co na temat komety Ison mówią naukowcy NASA.
https://pl.wikipedia.org/wiki/C/2012_S1_(ISON)
„ C/2012 S1 (ISON) – kometa jednopojawieniowa poruszająca się po bardzo wydłużonej orbicie[1]. Należała do tzw. komet muskających Słońce[3]. Pojawieniu się komety na niebie towarzyszyła szeroka kampania obserwacyjna i duże zainteresowanie mediów. 28 listopada 2013, podczas przejścia przez peryhelium, jądro komety uległo rozpadowi[4][5].
Odkrycie i nazwa
Kometę odkryli astronomowie Witalij Newski (Białoruś) oraz Artiom Nowiczonok (Rosja), prowadzący obserwacje w ramach sieci International Scientific Optical Network (ISON), od której pochodziła jej nazwa[6]. Odkrycia dokonano w obserwatorium astronomicznym w mieście Kisłowodzk (Rosja). Pod koniec września 2012 roku kometa miała jasność około 18m.
(…)Rozmiary jądra komety po obserwacjach satelity Swift w marcu 2013 były oceniane na 5 km[7]. Pomiary w podczerwieni przy użyciu Kosmicznego Teleskopu Spitzera określiły, że rozmiary jądra komety mieszczą się w zakresie od 200 m do 20 km, natomiast obserwacje Kosmicznego Teleskopu Hubble’a pozwoliły określić, że jego średnica nie przekracza 2 km[2].
(…) 4 grudnia agencja NASA poinformowała, że na podstawie zebranych danych większość naukowców jest zdania, że kometa z 90% prawdopodobieństwem rozpadła się i pozostawiła po sobie szczątki o rozmiarach nie przekraczających 10 m. Istnieje również 10% prawdopodobieństwo, że pozostał przynajmniej jeden fragment o średnicy powyżej 100 m. Potwierdzono również plany dalszych obserwacji za pomocą różnych instrumentów m. in. sond STEREO, teleskopu IRTF, kosmicznych teleskopów Hubble'a oraz Spitzera i naziemnych radioteleskopów[5]. 10 grudnia na konferencji AGU potwierdzono rozpad komety na fragmenty zbyt małe, żeby je zaobserwować[4].”
Tutaj link do ostatniego artykułu dotyczącego komety Ison.
A to film NASA opublikowany na Yt 02.12.2013
NASA | Comet ISON's Full Perihelion Pass
Opis w j. angielskim. W tłumaczeniu czytamy - „Po kilku dniach ciągłych obserwacji naukowcy nadal pracowali, aby określić i zrozumieć los Comety Ison. Nie ma wątpliwości, że kometa zmniejszyła się znacznie gdy okrążała słońce i nie ma wątpliwości, że pojawiła się po drugiej stronie lecąc z powrotem w przestrzeń kosmiczną. Pozostaje pytanie, czy widoczna smuga po odejściu od słońca to po prostu gruzu, czy też małe jądro pierwotnej kuli lodu które pozostało nadal. Niezależnie od tego, jest prawdopodobne, że jest to już tylko kurz.
Kometa Ison, która rozpoczęła swoją podróż z Obłoku Oorta około 3 milionów lat temu dokonała największego zbliżenia do słońca na 28 listopada 2013 roku i była widoczna w aktach o NASA Solar Terrestrial Relations Observatory, lub stereo w połączeniu z Europejską Agencja Kosmiczną / NASA Soho lub SOHO, za pośrednictwem obrazów zwanych coronagraphs. Coronagraphs blokują słońce i znaczną odległość wokół niego, aby lepiej obserwować przyćmione struktury w słonecznej atmosferze korony. Jako taka, jest to okres kilku godzin, kiedy kometa była zakryta w tych obrazach, gdyż zablokowane było widzenie wraz ze słońcem. W tym okresie czasu, Solar Dynamics Observatory NASA nie mogła zobaczyć komety, i wielu naukowców przypuszcza, że kometa nie rozpadła się całkowicie. Jednak coś było ponownie w SOHO i STEREO coronagraphs jakiś czas później - choć było to znacznie mniej jasne.
Niezależnie od tego, że plamka światła była tylko chmurą pyłu, która kiedyś była kometą, czy też jeszcze jądro - mała kulka oryginalnie lodowatego materiału - w stanie nienaruszonym, jest wciąż niejasna. Wydaje się prawdopodobne, że od 1 grudnia, nie było jądro lewo. Dzięki monitorowaniu jego zmian w jasności w czasie, naukowcy mogą ocenić, czy istnieje jądro czy nie, ale nasza największa szansa na zrozumienie czy na pewno tak jest, będzie jeśli Kosmiczny Teleskop Hubble'a będzie obserwować później kometę w grudniu 2013 r.
Bez względu na jego przeznaczenie, Comet Ison nie zawiodła naukowców. W ciągu ostatniego roku, obserwatoria na całym świecie oraz w przestrzeni zgromadziły jedną z największych zbiorów obserwacji komet wszech czasów, co powinno zapewnić materiał dla badań w nadchodzących latach. Liczby obserwacji przestrzeni kosmicznej, naziemnych, jak i amatorskich obserwacji były bezprecedensowe, a dwanaście aktywa przestrzeni kosmicznej NASA obserwuje w ciągu ostatniego roku.”
A to zdjęcia komety Ison z mojego Albumu. https://www.facebook.com/zofia.piepiorka/media_set?set=a.1271690176196849.1073741835.100000676378505&type=3

Kometa Ison wygląda jak symboliczny  „Pędzący Anioł”…



3) Część komety rozpadła się w czasie zbliżenia do Słońca - tak uważają astronomowie NASA. Powstały dwa ramiona w kształcie litery V…

4 -5 )Nowa trajektoria Ison jako asteroidy



6-7) Na zdjęciu pana Marka Nowaka kometa ma podobny kształt jak na zdjęciach NASA, które widziałam 3 lata temu, lecz potem te zdjęcia nagle znikły z Internetu! Jedynym ich śladem jest zdjęcie archeoastronoma Wayne Herschel – autora zdjęcia, który na podstawie zdjęć NASA ujawnia jej dziwny geometryczny kształt oraz dziwne światła - jak na zdjęciu pana Marka Nowaka! Czy dlatego oryginalne zdjęcia NASA znikły z Internetu? Działo się to w znaku zodiaku Skorpiona co autor uwiecznił na zdjęciu. 

Powiększenie dziwnego obiektu…

8) W przekazach Majów kometa uwieczniona na złotych tablicach – wyjaśnienie na schemacie  archeoastronoma  Wayne Herschel. Autor wskazuje na okolice gromady gwiazd zwanych  Hiady skąd przybyła kometa . Tam jest Obłok Oorta…  Na dole są zaznaczone Plejady.  Hiady i Plejady znajdują się w gwiazdozbiorze BYKA. Pozornie na tle tego gwiazdozbioru znajduje się bardzo odległa radiogalaktyka opisana przez astronomów angielskich jako „Radioźródło 3c 123”.


9) Kolejny obraz jaki przedstawia archeoastronom  Wayne Herschel  to kometa Ison po okrążeniu Słońca już jako asteroida na orbicie zbliżonej do orbity Ziemi, a za nią „ogon” z wielkich kamieni… jak w mojej wizji.  
CDN